– Eutanazja w Kanadzie jest oparta na oszustwie. Argumentacja jest niesamowicie pokrętna i niby pozytywna, (…) a jest to czysta eugenika. Mieliśmy to na ziemiach polskich w czasach, kiedy Niemcy robili selekcję. Przerażające jest to, że wciąż są jacyś lekarze, którzy są za eugeniką. Musimy być bardzo czujni – powiedziała w poniedziałek na antenie Radia Maryja Ewa Kowalewska, prezes Human Life International-Polska.
Kowalewska przypomniała, że Sąd Najwyższy Kanady zatwierdził ustawę, która pozwala na stosowanie medycznego „wspomagania umierania”. – Zaczyna pojawiać się zjawisko przekładające się na całe społeczeństwo. Propaganda mówi, że eutanazja dotyczy osób w straszliwym stanie. Tak nie jest, bo bardzo często taki człowiek traci świadomość i nie mogłoby to odnosić się do zgody świadomej. Przełożyło się to na eutanazję z klucza – powiedziała.
Prezes Human Life International-Polska przytoczyła historię jednej z pacjentek zmagającej się z rakiem. Kobieta skorzystała z opieki jednego z hospicjów. Jej pierwsza rozmowa po przyjęciu do ośrodka polegała na tym, że zapytano ją, czy nie życzy sobie medycznie wspomaganej śmierci. – Zrobiono podsumowania za 2020 rok. One są przerażające. Około 8 tys. osób zostało w ten sposób uśmierconych. 18 procent (1412 osób) zadeklarowało, że przyczyną jest samotność. 2650 osób zadeklarowało, że nie chce być ciężarem dla swoich bliskich. Społeczeństwo nie jest w stanie otoczyć troską osób chorych oraz starszych i je porzuca. 4000 zabito z powodu raka – ubolewała.
Wesprzyj nas już teraz!
Ewa Kowalewska zaznaczyła, że „według kanadyjskiej ustawy można pobrać narządy od osoby żądającej dokonania eutanazji. Ludzie godzą się na to, uważając, że po śmierci mogą się komuś przydać. Natomiast oszukuje się te osoby”.
Źródło: Radio Maryja, RadioMaryja.pl
TK