– Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek Polska jest najbardziej homofobicznym krajem w Europie. Ta rezolucja jest symbolicznym zwróceniem się w stronę społeczności LGBT – mówiła w niedzielę na antenie Radia ZET Joanna Scheuring-Wielgus. Poseł była pytana o uchwaloną przez Parlament Europejski rezolucję, ogłaszającą Unię Europejską „strefą wolności LGBTIQ”.
W czwartek PE przegłosował rezolucję mówiącą, że Unia Europejska stanie się „strefą wolności dla osób LGBTIQ”. W dokumencie znalazła się wzmianka o konsekwencjach finansowych, jakie poniosły polskie gminy, które przyjęły Samorządowe Karty Praw Rodzin, co w ocenie eurokratów dyskryminuje tzw. osoby LGBT. Rezolucję poparli przedstawiciele PO, PSL i Lewicy. Przeciwko pomysłowi zagłosowali euro deputowani PiS.
Wesprzyj nas już teraz!
Zachwytu nad działaniem Parlamentu Europejskiego nie kryją również niektórzy politycy zasiadający w polskim Sejmie. Część z nich poczuło się ośmielonych do wygłaszania nowych, jeszcze dalej idących postulatów ideologicznych. – W polskiej Konstytucji nie ma definicji rodziny. Artykuł 18. mówi wyłącznie „rodzina, jako kobieta i mężczyzna”. Rodzin mamy bardzo dużo w różnych konfiguracjach – stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus.
Następnie polityk stwierdziła, że „osoby ze społeczności LGBT, które są prześladowane w Polsce, nie mają możliwości zgłaszania aktów przemocy na policję ani zgłaszać zawiadomień do prokuratury”. – Ani PO, ani PiS nie zmieniły Kodeksu Karnego, art. 257. Gdy osoba ze społeczności LGBT jest w jakiś sposób atakowana i zgłasza to na policję, to nigdy nie jest to odnotowywane, jako działanie homofobiczne – powiedziała.
źródło: Radio ZET
TK