Pracownicy IPN mają nadzieję, że na terenie cmentarza garnizonowego w Gdańsku uda im się odnaleźć szczątki „Inki” oraz Feliksa Selmanowicza ps. „Zagończyk”. Nieopodal znajduje się więzienie, w którym ich zamordowano.
Przygotowania do poszukiwań trwały od wielu miesięcy, dokonano już wstępnych badań. Historycy spodziewają się, że na terenie dawnej nekropolii, przyłączonym później do cmentarza garnizonowego, spoczywać mogą także inne ofiary komunistycznych zbrodni.
Wesprzyj nas już teraz!
Istniejące groby nie będą naruszane w trakcie poszukiwań, analizie georadarem poddane zostaną jedynie wolne przestrzenie. Trudno określić, kiedy rozpoczęłyby się prace ziemne i ile zabiorą czasu. – Będziemy pracować tyle, ile będzie trzeba. Nie mogę teraz podać żadnych konkretów, ale prace na pewno ruszą jeszcze w tym miesiącu. W momencie, kiedy je rozpoczniemy, opinia publiczna zostanie o tym poinformowana – zapewnia prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Być może jeszcze w roku 2014 rozpoczną się poszukiwania ofiar stalinowskich zbrodni pochowanych w Krakowie na cmentarzu Rakowickim. Według zachowanej dokumentacji, komuniści w latach 1946-1955 wykonali 174 wyroków śmierci, 155 osób pochowano właśnie cmentarzu Rakowickim. Wśród nich byli żołnierze AK i WiN.
Źródło: „Nasz Dziennik”
mat