Podczas prac ekshumacyjnych w Jaworniku Ruskim natrafiono na 14 ludzkich szkieletów. Mogą być to żołnierze Wojska Polskiego lub ludność uprowadzona ze wsi Pawłokoma – ofiary działalności ukraińskich nacjonalistów.
Jak informuje „Nasz Dziennik”, prokuratorzy Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie prowadzą śledztwo w związku z odnalezieniem szczątków ludzkich, które „mogą być polskimi ofiarami ukraińskich nacjonalistów: żołnierze Wojska Polskiego bądź ludność cywilna uprowadzona tuż po zakończeniu II wojny światowej ze wsi Pawłokoma.”
Wesprzyj nas już teraz!
Na szczątki natrafiono podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych w Jaworniku Ruskim. To 14 ludzkich szkieletów. Według pierwszych ustaleń mogą być to szczątki żołnierzy Wojska Polskiego, którzy 24 lipca 1946 r. natknęli się na sotnię UPA i doszło do krwawej potyczki. Nie można jednak wykluczyć, że natrafiono na szczątki Polaków uprowadzonych w styczniu 1945 r. przez UPA ze wsi Pawłokoma, następnie zamordowanych w nieustalonym miejscu i okolicznościach.
Dotychczasowe prace archeologiczno-ekshumacyjne w Jaworniku Ruskim pozwoliły na ujawnienie szczątek ludzkich oraz pocisków, łusek i naboi. Ślady wskazują, że było to miejsce egzekucji.
Podczas prac przy dwóch szkieletach ujawniono szkaplerze. – Jeden wykonany był ze srebra, a drugi najprawdopodobniej z cyny. Napisy w języku polskim pozwalają na wyciągnięcie wniosku, że ujawnione szkielety należały najprawdopodobniej do osób narodowości polskiej. Ponadto przy jednym szkielecie ujawniono w zaciśniętej dłoni sygnet z inicjałami literę K wpisaną w dużą literę H – mówi prok. Grzegorz Malisiewicz z rzeszowskiego IPN.
„Znalezione przedmioty mogą pomóc w identyfikacji osób, do których należały. Ostateczna opinia co do szczątków osób odnalezionych w Jaworniku Ruskim będzie znana po badaniach genetycznych” – czytamy.
Źródło: naszdziennik.pl
MA