We wtorek swoją posługę zakończył kard. Luis Ladaria Ferrer, prefekt Kongregacji/Dykasterii Nauki Wiary. 79-letni Hiszpan kierował najwyższym doktrynalnym urzędem Watykanu od 2017 roku. Zastąpił w tej funkcji kard. Gerharda Müllera, jego z kolei zastąpi kard. Victor Manuel Fernandez.
Kard. Luis Ladaria Ferrer w ocenie watykanistów pełnił swój urząd dość dwuznacznie. Z jednej strony potrafił interweniować w sprawie idei szerzonych w Niemczech, blokując niektóre pomysły tamtejszych progresistów, związane na przykład z udzielaniem Komunii świętej protestantom czy z dopuszczaniem świeckich, w tym kobiet, do głoszenia kazań. Z drugiej strony wypełniał często nawet tak kontrowersyjne zlecenia papieża Franciszka, jak wysłanie listu do biskupów Stanów Zjednoczonych, którzy chcieli wydać dokument krytykujący proaborcyjnych polityków, w tym Joe Bidena. Ladaria sugerował, że taka krytyka byłaby możliwa dopiero wówczas, gdyby zgadzali się z nią wszyscy amerykańscy biskupi, co było oczywiście nierealizowalne. W efekcie publikacja dokumentu została zablokowana.
Kard. Ladaria nie krytykował też nigdy żadnych posunięć Franciszka, choć od roku 2017 wyjątkowo kontrowersyjnych decyzji było całe mnóstwo, od Dokumentu z Abu Zabi, przez Synod Pachamamy aż po synodalność.
Następcą Ladarii zostanie kard. Victor Manuel Fernandez, Argentyńczyk, który zapowiada głębokie zmiany w funkcjonowaniu Dykasterii Nauki Wiary. Według Fernandeza wszystkie dokumenty wydawane przez tę dykasterię muszą być w pełni zgodne z magisterium Franciszka; zapowiedział też rewizję nauczania Kościoła odnośnie błogosławienia par LGBT oraz nowe odczytanie encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II. W efekcie w porównaniu z rewolucyjnym impetem Fernandeza kard. Ladaria jawi się nieledwie jako konserwatysta…
Pach