Nigeryjski episkopat wspiera rząd afrykańskiego kraju w wysiłkach mających zapobiec planom międzynarodowego lobby homoseksualnego. Zdaniem katolickich hierarchów, promocja zboczeń w Afryce to neokolonialny spisek. Nigeryjski episkopat to jedna z nielicznych grup wspierających rząd Nigerii, który jest pod ostrzałem liberalnych krytyków.
Nigeryjskie władze w kwietniu 2013 uchwaliły ustawę, która zakazuje małżeństw homoseksualnych i propagandy homolobby. Kraj ten znalazł się pod ostrzałem homoseksualnej międzynarodówki. W obronie decyzji rządu stanął ostatnio nigeryjski episkopat.
Wesprzyj nas już teraz!
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Nigerii, arcybiskup Ignatius Kaigama napisał do prezydenta kraju list, w którym wyraża swoją solidarność z nim. Pochwalił nigeryjskie władze za niepoddawanie się „międzynarodowej presji dotyczącej promocji nieetycznych i niemoralnych praktyk związków seksualnych i tym podobnych”.
Według nowego prawa podpisanego 7 stycznia przez prezydenta Goodlucka Jonathana za jakiekolwiek działania imitujące śluby homoseksualne grozi do 14 lat więzienia. Jednocześnie prawo precyzuje, że homoseksualne związki zawarte w innych krajach nie będą uznawane w Nigerii. Zakazane są publiczne manifestacje orientacji homoseksualnej ( np. „kluby gejowskie”), a także działalność międzynarodowych homoseksualnych organizacji lobbingowych.
„Gratulujemy tej odważnej i mądrej decyzji i modlimy się, by Bóg nadal błogosławił, prowadził i chronił prezydenta i jego administrację przed spiskiem postępowego świata, który chce uczynić z naszego kraju i kontynentu teren promocji wszelkich niemoralnych praktyk” – napisał arcybiskup Kaigama.
Jak zauważa Hilary White na łamach lifesitenewsc.com, to nie pierwszy raz, gdy nigeryjski episkopat chwali działania rządu wymierzone przeciw homoseksualnej ideologii. W 2011 r. biskupi tego afrykańskiego kraju pochwalili prawo zakazujące związków jednopłciowych.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend