W stolicy Ukrainy odwołano „homo-pardę,” którą zaplanowano na 20 maja. Jak przyznali organizatorzy, demonstracja środowisk pederastów i lesbijek została odwołana z obawy o bezpieczeństwo uczestników. Homoseksualiści rzekomo przestraszyli się nacjonalistów.
Organizatorzy wystraszyli się „wielu organizacji nacjonalistycznych i religijnych”, które zaczęły gromadzić się w miejscu, z którego miała wyruszyć parada. Doszło do tego mimo, iż miejsce rozpoczęcia demonstracji było przez pederastów trzymane w tajemnicy.
Wesprzyj nas już teraz!
Ukraiński Związek „Svoboda” wydal oświadczenie, w którym stwierdził, że udało mu się zablokować „paradę zboczeńców”. Napisano w nim: „na 20 maja 2012 r., grupa seksualnych zboczeńców w Kijowie zaplanowała tzw. paradę gejowską. Celem tego wydarzenia było podważanie tradycyjnych wartości moralnych poprzez demonstrację agresji wobec większości ludności ukraińskiej, która nie uznaje tego stylu życia”. Nacjonaliści podkreślili, że podjęli się obowiązku utrzymania porządku publicznego, poprzez niedopuszczenie do „parady zboczeńców” w centrum Kijowa.
Przeciw planowanej organizacji „homo-parady” protestowano wcześniej przed siedzibą prezydenta i na rynku w Kijowie 27 kwietnia oraz 10 maja. Demonstracje przebiegały pokojowo. Nie odnotowano żadnych incydentów. Protestujący zwracali uwagę, że homoseksualizm jest grzechem i sprzyja szerzeniu się AIDS.
Źródło: Interfax, AS.