Kancelaria Alaksandra Łukaszenki podała, że właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zgodził się zatrzymać przemarsz najemników przez terytorium Rosji. Zgodził się też na kroki w celu deeskalacji sytuacji – poinformowała agencja Reutera.
Niezależny rosyjski portal Meduza podał, również powołując się na oficjalne stanowisko Mińska, że Łukaszenka prowadził rozmowy z Prigożynem w porozumieniu z Władimirem Putinem.
„Negocjacje trwały cały dzień. W rezultacie (Łukaszenka i Prigożyn – przyp. red.) doszli do porozumienia w sprawie niedopuszczalności rozpętania krwawej masakry na terytorium Rosji. Jewgienij Prigożyn przyjął propozycję prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki o wstrzymaniu przemieszczania się uzbrojonych przez Grupę Wagnera osób na terytorium Rosji i dalszych krokach w celu deeskalacji napięć” – podała agencja Belta, powołując się na biuro Łukaszenki.
Wesprzyj nas już teraz!
„W tej chwili na stole jest absolutnie opłacalna i akceptowalna opcja rozwiązania sytuacji, z gwarancjami bezpieczeństwa dla bojowników Wagnera” – dodano.
Prigożyn potwierdził, że Grupa Wagnera rozpoczyna odwrót i wraca do obozów. „By powstrzymać rozlew krwi, zawracamy do baz” – dodał.
Źródło: rmf24.pl/interia.pl
pt