W nocy z wtorku na środę Turcja rozpoczęła ofensywę w Syrii. Ankarę wspierają samoloty dowodzonej przez USA międzynarodowej koalicji. Operacja zbrojna ma na celu wyparcie tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) z przygranicznego miasta Dżarabulus w Syrii – poinformowało biuro premiera Turcji.
Jak podaje BBC, na terytorium Syrii mieli zostać wysłani przede wszystkim żołnierze wojsk specjalnych. Celem operacji jest oczyszczenie pogranicza turecko-syryjskiego z „organizacji terrorystycznych” oraz zwiększenie bezpieczeństwa na tym obszarze. Turcja chce także dostarczyć Syryjczykom pomoc humanitarną.
Wesprzyj nas już teraz!
Według dziennika „Hurriyet Daily News” operacja rozpoczęła się około godziny 4 czasu lokalnego. W ciągu dwóch godzin oddano ponad 220 strzałów i ostrzelano niemal 63 cele. Z dotychczasowych doniesień wynika, że na razie żaden uczestnik operacji nie został ranny.
Z zapowiedzi władz tureckich wynika, że „atak będzie prowadzony, dopóki nie zginie ostatni dżihadysta”.
Źródło: onet.pl/wprost.pl
luk