9 lutego 2015

„Ognisty grzyb po wielkim wybuchu”. Co się stało nocą w Doniecku?

Wczoraj wieczorem doszło do potężnej eksplozji w zakładzie chemicznym w Doniecku. Choć ukraińskie media wskazują raczej, że to działanie dywersantów lub przypadkowy wybuch, to zdaniem dwóch ukraińskich deputowanych był to efekt ostrzału z systemów „Smiercz”.

 

Według ukraińskich mediów, powołujących się na doniesienia bojowników batalionu „Azow” wybuch nastąpił w składzie amunicji. Ich zdaniem miał to być dowód na przygotowanie przez separatystów wielkiej ofensywy w tym rejonie. Twierdzono przy tym, że przyczyną wybuchu mogło być działanie pro ukraińskich dywersantów lub błąd popełniony przez samych separatystów.

Wesprzyj nas już teraz!

Z kolei lokalna milicja podała, że eksplozja miała miejsce w dużym zakładzie chemicznym, który był celem ukraińskiej artylerii. Produkowano tam m.in. produkty chemiczne stosowane zarówno w przemysłowych materiałach wybuchowych, jak i do produkcji amunicji. Zdaniem separatystów zakład ten został ostrzelany z broni rakietowej we wrześniu i w listopadzie ubiegłego roku.

Lokalna prasa podała, że ogień został ugaszony i nie ma niebezpieczeństwa wydostania się szkodliwych substancji. Stwierdza też, że wybuch spowodowało trafienie „pociskiem artyleryjskim dużego kalibru”.

Ukraiński deputowany Borys Fiłatow zaprzeczył działaniu dywersantów i stwierdził, że wybuch nastąpił w wyniku ostrzału z systemów BM-30 Smiercz. Według niego „chłopaki [strzelający – Kresy.pl] nie wiedzą w co trafili, gdyż strzelali w oparciu o koordynaty”. Na taką wersję, tj. trafienie ogniem ukraińskiej artylerii, wskazywał także przywódca neobanderowskiego „Prawego Sektora” Dmytro Jarosz.

 

 

kresy.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram