Warszawa – po Krakowie – jest kolejnym polskim miastem, które „przepycha kolanem” Strefę Czystego Transportu. Rozwiązania wprowadzane pod szyldem ekologii i wspólnego dobra są jednak w praktyce zamachem na podstawowe prawa obywatelskie. STC pojawiają się ponoć za zgodą mieszkańców, po konsultacjach społecznych. Sprawie przyjrzał się Instytutu Ordo Iuris.
Jak czytamy w stanowisku Ordo Iuris złożonym w ramach konsultacji publicznych w sprawie wprowadzenia STC w Warszawie, już sama idea strefy uderza w konstytucyjne prawa obywateli (to m.in. ograniczenie wolności przemieszczania się czy prawa własności). Ordo Iuris zwrócił też uwagę na liczne nieprawidłowości w przebiegu konsultacji, takie jak ograniczanie możliwości zabierania głosu osobom krytycznym wobec powstania strefy. Wykazano także szereg uchybień prawnych w samym projekcie uchwały. Ordo Iuris zarekomendował więc rozwiązania ograniczające ingerencję w wolności i prawa człowieka. To m.in. zwolnienie z zakazu wjazdu do strefy kobiet w ciąży, osób niepełnosprawnych, posiadaczy Karty Dużej Rodziny czy osób przewożących dziecko w wieku przedszkolnym.
Konsultacje czy propaganda?
Wesprzyj nas już teraz!
Zakończyły się konsultacje publiczne w sprawie ustanowienia w Warszawie Strefy Czystego Transportu, w toku których Instytut Ordo Iuris złożył swoje stanowisko. Zastrzeżenia może budzić już przebieg konsultacji oraz wykorzystywane w nich materiały. Podczas hybrydowych spotkań z mieszkańcami, zapraszano w charakterze ekspertów jedynie przedstawicieli organizacji, które mają interes we wprowadzeniu SCT. Tym samym konsultacje miały raczej charakter promocji rozwiązania a nie jego skonsultowania z interesariuszami. Posługiwano się także nieaktualnymi dokumentami, a osobom wyrażającym krytyczne stanowisko skracano czas wypowiedzi lub w ogóle nie dopuszczano ich do głosu. Niewystarczające jest także uzasadnienie projektowanej uchwały, które w tak ważnej i skomplikowanej treści przygotowano na zaledwie ok. 3 strony. Ponadto projekt uchwały nie zawiera precyzyjnego wskazania granic SCT, nie określa sposobu organizacji ruchu w strefie, a zakres wyłączeń od zakazu wjazdu do strefy nie jest jednoznacznie określony.
Jest sprawa dla Trybunału
Instytut Ordo Iuris w stanowisku wskazuje, że Strefy Czystego Transportu budzą wątpliwości konstytucyjne. Oprócz potencjalnego naruszenia szeregu praw i wolności, wprowadzenie stref może wywoływać uzasadnione obawy z perspektywy proporcjonalności i konieczności zastosowania tego środka do niwelowania szkodliwych substancji z atmosfery. Prawnicy podkreślają, że wprowadzenie strefy oznacza ograniczenie gwarantowanego przez art. 52 Konstytucji prawa do swobodnego poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej. Naruszone byłoby również prawo własności ujęte w art. 64 ustawy zasadniczej. Jego istotą jest bowiem możliwość korzystania z rzeczy zgodnie z jej głównym przeznaczeniem, np. wykorzystywanie pojazdu jako środka transportu. Wprowadzenie strefy dotknęłoby szczególnie rodziny wielodzietne, ludzi w podeszłym wieku czy osoby uboższe, które nie mogą sobie pozwolić na zakup nowszego samochodu.
Eksperci Instytutu wskazują jednak, że dopóki Trybunał Konstytucyjny nie stwierdzi niekonstytucyjności przepisów stanowiących podstawę prawną do tworzenia stref, należy przynajmniej wskazywać względniejsze sposoby wprowadzania ograniczeń. Dlatego analitycy Ordo Iuris przedstawili stołecznemu ratuszowi szereg rekomendacji, które pozwolą na ograniczenie ingerencji w prawa i wolności człowieka.
Ordo Iuris postuluje wprowadzenie szeregu wyłączeń od zakazu wjazdu do strefy. Prawnicy proponują, żeby z zakazu wjazdu do strefy zwolnione były m.in. osoby posiadające Kartę Dużej Rodziny bądź legitymację osoby niepełnosprawnej czy Honorowego Dawcy Krwi. Wyłączenie dotyczyłoby też kobiet w ciąży czy osób prowadzących samochód, w którym znajduje się co najmniej jedno dziecko do lat 5. Ponadto w stanowisku wskazano na niekompatybilność rozwiązań warszawskich z tymi przyjmowanymi w innych dużych europejskich miastach oraz zaproponowano zwiększenie rocznego limitu wjazdu do strefy z 4 na 24 rocznie.
– Projektowana uchwała, z uwagi na liczne wady, nie powinna wejść do obrotu prawnego. Należy także przeprowadzić ponowne, rzetelne konsultacje publiczne, których tematem stanie się namysł nad celowością ustanawiania strefy czystego transportu oraz sposobami legalnego osiągnięcia poprawy jakości powietrza dostępnymi już dla samorządu narzędziami – zaznacza Łukasz Bernaciński, członek zarządu Instytutu Ordo Iuris.
ZOBACZ CAŁE STANOWISKO ORDO IURIS – KLINKUJ TUTAJ
Źródło: Ordo Iuris
MA
Polacy nie chcą delegalizacji samochodów spalinowych! Podpisz pilny APEL do polskich władz!