W amerykańskim stanie Ohio przygotowano ustawę, która ma zakazać zabijania dzieci nienarodzonych od momentu, w którym słyszalne jest bicie ich serca. Ustawa może jednak zostać zablokowana przez Sąd Najwyższy.
Senat amerykańskiego stanu Ohio przyjął ustawę, która zakazuje zabijania dzieci nienarodzonych, odkąd tylko słyszalne jest bicie ich serca. Ustawa pod nazwą „Heartbeat Bill” została przygotowana już wiele lat temu, ale w związku z dużym oporem politycznym sprawa jej uchwalenia długo nie poruszała się naprzód.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeżeli prawo weszłoby teraz w życie, w praktyce uniemożliwiłoby zabijanie dzieci nienarodzonych mających powyżej 8-9 tygodni.
Ustawa musi teraz zostać pozytywnie zaopiniowana przez Izbę Reprezentantów Ohio i trafi następnie na biurko gubernatora stanu, Johna Kasicha. Jeżeli ten ją podpisze, rzecz automatycznie wejdzie w życie.
Kasich deklaruje się jako prolifer, w przeszłości jednak wypowiadał się negatywnie o ustawie „Heartbeat Bill”. Jak przekonywał zarówno on jak i część republikańskich senatorów, rzecz nie ma większych szans na przetrwanie ze względu na przewidywalną reakcję Sądu Najwyższego. Sąd ten w podobnych sprawach wychodził dotąd z założenia, że zabijanie dzieci nienarodzonych jest konstytucyjnym prawem kobiet.
Część komentatorów skazuje jednak, że pod rządami Donalda Trumpa obsada Sądu może zmienić się na korzyść, co pozwoli na ograniczenie swobody mordowania dzieci.
Źródła: kath.net, lifesitenews.com
Pach