3 kwietnia 2015

Monika Olejnik w programie „Kropka nad i” wyjaśniła w dwóch słowach na czym polega jej relacja z Jerzym Urbanem po czym, zirytowana, zakończyła program.

 

W rozmowie z Joachimem Brudzińskim, Monika Olejnik musiała odpowiedzieć na pytanie dotyczące słynnego nagrania pochodzącego z lat 90., gdy wsiadła do samochodu Jerzego Urbana. Polityk PiS przypomniał jej tę scenę.

Wesprzyj nas już teraz!

 

To wzbudziło irytację Olejnik. Brudziński podsumował również, że Urban jest „przyjacielem” dziennikarki.

 

Prowadząca „Kropkę nad i” zaczęła od tego momentu dążyć do zakończenia programu.

 

– Wie pan, kończymy dzisiaj rozmowę. Dziękuję panu bardzo. Jest pan bardzo niegrzeczny – powiedziała dziennikarka

 

Pani również – zrewanżował się Brudziński.

 

Jest pan bardzo nieelegancki – stwierdziła Olejnik.

 

Pani również – odpowiedział poseł PiS.

 

Jerzy Urban nie jest moim przyjacielem… – wyjaśniła Olejnik.

 

A nie podwoził panią? – dopytywał Brudziński.

 

Podwożenie nie oznacza przyjaźni proszę pana. Ja wiem, że pana zdenerwowało, to co puściłam o Seredyńskim – powiedziała Olejnik i zakończyła program.

 

 

Źródło: dziennik.pl

ged

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 506 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram