W naczepie jednego z polskich samochodów ciężarowych podróżujących po Europie, odnaleziono młodego imigranta z Afganistanu. Odkrycia dokonali funkcjonariusze Urzędu Celnego w Olsztynie, którzy kontrolowali pojazd, który przyjechał do Polski z Serbii. Kierowca tira pochodzi z Ukrainy i jak twierdzi, nic nie wiedział o dodatkowym pasażerze.
Jak wynika z informacji „Gazety Olsztyńskiej”, funkcjonariusze Urzędu Celnego w Olsztynie zdołali ustalić, że młody mężczyzna ma prawdopodobnie 15 lat. Nie wiadomo jak znalazł się na naczepie samochodu ciężarowego jadącego do Polski z Serbii. Jak na razie nie udało się nawiązać rozmowy z mężczyzną, ponieważ nie zna on żadnego języka obcego. Wkrótce ma z nim porozmawiać tłumacz. Jedyne co ustalili funkcjonariusze Urzędu Celnego to kraj pochodzenia imigranta, który w chwili zatrzymania powtarzał jedno słowo: „Afganistan”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna w jakiś sposób dotarł do Serbii, gdzie postanowił ukryć się w jednym z samochodów ciężarowych przewożących produkty żywnościowe. Podczas kontroli w Olsztynie ustalono, że plandeka na naczepie została przecięta co ułatwiło dostanie się do środka. Kierowca zapewniał, że nie był świadom tego, że podróżuje z nim dodatkowy pasażer. Dodał również, że na Węgrzech jego auto przeszło gruntowną kontrolę, która nie wykazała, że na pokładzie znajduje się młody mężczyzna z Afganistanu.
O sprawie poinformowano już Straż Graniczną, która zajmie się młodym mężczyzną i postara się ustalić dane personalne imigranta. Mężczyznę zbada wkrótce także lekarz, który ma potwierdzić wiek zatrzymanego. Wszystko wskazuje, że Afgańczyk trafi następnie do Ośrodka dla Cudzoziemców Straży Granicznej.
Źródło: gazetaolsztynska.pl
WMa