Bp Joseph Strickland z Teksasu poparł głos Ligi Katolickiej, która skrytykowała homoseksualnego sekretarza amerykańskiego Departamentu Transportu, opłacającego z pieniędzy publicznych udział swojego „męża” w oficjalnej delegacji. W obronę polityka zaangażował się jezuita James Martin, znany z propagowania sprzecznej z nauczaniem Kościoła agendy LGBT.
Nie milkną kontrowersje wokół postaci Pete’a Buttigiega, który sfinansował podróż swojego homoseksualnego partnera z pieniędzy podatników. Prezes Ligi Katolickiej na rzecz Praw Religijnych i Obywatelskich wskazał, że jego „małżeństwo” jest fikcją prawną. Tego samego zdania jest ordynariusz diecezji Tyler w Teksasie.
Małżeństwo jest między 1 mężczyzną i 1 kobietą, oddane na całe życie i otwarte na dzieci. Próby redefinicji małżeństwa nie są w stanie zmienić tej rzeczywistości. Jeśli jakiś element powyższej definicji zostanie zmieniony, to żadne małżeństwo nie istnieje bez względu na użyte słowa. Życie fikcją jest niezdrowe – podkreślił bp Strickland.
Wesprzyj nas już teraz!
Na falę krytyki pod adresem homoseksualnego polityka odpowiedział o. James Martin SI. Czy się to komuś podoba czy nie i czy ktoś popiera małżeństwa osób tej samej płci, Pete Buttigieg jest prawnie zamężny z Chastenem Buttigiegiem – przekonuje Martin. Jednocześnie dysydencki jezuita poleca swój artykuł określając go „medytacją o wściekłości, miłości, mediach społecznościowych, homofobii, szacunku, tolerancji i Jezusie”.
W owym artykule duchowny opisuje swoją internetową polemikę w sprawie Buttigiega i jego „męża”. Napisałem więc na Twitterze oczywistą odpowiedź: „Pete Buttigieg jest zamężny”. Jak każdy w tym kraju, którego małżeństwo zostało zarejestrowane w ratuszu, on i jego mąż Chasten są prawnie małżeństwem – relacjonuje Martin na stronie założonego przez siebie dysydenckiego ruchu Outreach.
Zdumiewająca jest głębia apostazji Jamesa Martina, który nie tylko zachwala związki homoseksualne, nie tylko zrównuje je z małżeństwem, ale również sugeruje, że władza świecka (ratusz) posiada moc sankcjonowania małżeństw, co sprzeciwia się nauczaniu Kościoła o religijnej sankcji małżeństwa i odwiecznej praktyce wszystkich kultur, a w pełni odpowiada postulatom masonerii, która lobbowała za wprowadzeniem „ślubów” cywilnych i rozwodów. Choć Kościół przyjmuje fakt istnienia kontraktu cywilnego i nieraz łączy go z ceremonią ślubną (dla uporządkowania kwestii prawnych), to nigdy nie uznał, że ów kontrakt może zastępować akt zawarcia małżeństwa.
Zakonnik lobbujący za LGBT idzie jeszcze dalej, zachwalając nawet fakt, iż dwóch sodomitów pozostających „małżeństwie” cywilnym wzięło udział w obrzydliwym procederze handlu ludźmi i „adoptowało” dwoje dzieci. Tak więc, pomimo całej złości, Pete Buttigieg nadal jest prawnie w małżeństwie ze swoim mężem Chastenem i mają dwójkę małych dzieci, które kochają – pisze.
Jezuita nie wstydzi się również używać przewrotnej retoryki typowej dla lobby LGBT, które pod pozorem robienia z siebie ofiary próbuje forsować swoje przeciwne naturze i moralności postulaty. Reakcja była bliska histerii. Nazywano mnie heretykiem, odstępcą, fałszywym księdzem, wężem, psem, suką, wilkiem, szatanem i tak dalej – żali się Martin.
Słów krytyki autorowi tych kuriozalnych twierdzeń nie szczędzi serwis LifeSiteNews. O. Martin jest znany ze swojej otwartej i heretyckiej promocji homoseksualnego stylu życia i celebrowania homoseksualizmu jako wielkiego „daru” dla Kościoła – czytamy. Wśród swoich najbardziej znanych działań Martin promował obraz zaczerpnięty z serii bluźnierczych, homoerotycznych dzieł, ukazujących Chrystusa jako homoseksualistę, promował cywilne związki osób tej samej płci i opisał postrzeganie Boga jako mężczyzny jako „szkodliwe” – przypomina Michael Haynes.
Uwagi Jamesa Martina na temat „małżeństwa” i „wychowywania” dzieci przez Pete’a Buttigiega i jego partnera zostały wygłoszone w momencie, gdy dwóch amerykańskich homoseksualistów trafiło do więzienia za wykorzystywanie seksualne swoich „synów” i przekazywanie ich lokalnej siatce homoseksualnych pedofilów.
Źródło: Twitter / outreach.faith / lifesitenews.com
FO
Sekretarz transportu USA ma… „męża”? Liga Katolicka: Nie! Został zdyskwalifikowany przez naturę