Organizacja Narodów Zjednoczonych potwierdziła, że pradawna świątynia Baala w Palmyrze została całkowicie zniszczona przez Państwo Islamskie. Przedstawione przez nią zdjęcia satelitarne obalają poprzednie twierdzenia, jakoby zabytek został zniszczony jedynie częściowo. Jest to kolejny barbarzyński akt Państwa Islamskiego. Choć oryginałów nie da się już odzyskać, naukowcy starać się będą o stworzenie replik.
Pełne zniszczenie pradawnej świątyni potwierdził kierownik UNOSAT – Einar Bjorgo. Podkreślił, że terroryści zniszczyli zarówno sam budynek, jak i kolumny ulokowane w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Inną opinię na temat kolumn wyraził wcześniej Maamoun Abdulkarim odpowiedzialny za antyczne dziedzictwo Syrii. Z kolei raport Syrian Observatory for Human Rights głosił, że świątynia została przynajmniej częściowo zniszczona przez islamistów.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem islamistów wszelkie pomniki kultury sprzed „objawienia” Mahometa należą do tzw. ery ignorancji i jako takie nie zasługują na istnienie. Wychodzący z tego założenia islamiści dokonali też dekapitacji 81-letniego syryjskiego archeologa Chaled al-Asaada. Mająca miejsce w połowie sierpnia zbrodnia nastąpiła po miesięcznym przetrzymywaniu naukowca. Państwo Islamskie zniszczyło także asyryjskie miasto Nimrud I posągi w muzeum w Mosulu.
Naukowcy starają się zbudować repliki utraconych zabytków. W tym celu zamierzają użyć drukarek 3D i innych nowoczesnych technologii. Oryginały zostały jednak utracone już na zawsze.
Świątynia Baala powstała ok. 32 roku po Chrystusie. Stanowiła mieszankę architektury bliskowschodniej i grecko-rzymskiej. Przez pewien czas była używana jako kościół. Pokazuje to radykalną różnicę między islamskim a chrześcijańskim stosunkiem do antycznego dziedzictwa.
Źródło: edition.cnn.com
mjend