Niezwykła oprawa meczu eliminacji Ligi Mistrzów, jaką przygotowali kibice Legii Warszawa by upamiętnić ofiary niemieckich zbrodni, odbiła się w świecie szerokim echem. O sprawie napisał także portal „Russia Today”. Kremlowska tuba propagandowa postawiła jednak na własną interpretację zdarzeń i nazwała oprawę „nazistowską”.
Na „Żylecie” przed meczem pojawił się obraz przerażonego dziecka w polskim mundurze, do którego skroni niemiecki żołnierz przystawia pistolet. W tle widniał napis: „Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zamordowali 160 tysięcy osób. Tysiące z nich stanowiły dzieci”.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosyjski portal opisując wydarzenie nazwał oprawę… „nazistowską”. Trudno ocenić czy redakcja uczyniła to celowo, czy też jest to efekt niewiedzy. Faktem jest, że w tekście znalazła się informacja, że działanie kibiców miało na celu upamiętnienie Powstania Warszawskiego z 1944 roku, podczas którego Polacy walczyli o wyzwolenie Warszawy z niemieckiej okupacji.
Tymczasem Legii Warszawa grozi kara, bo UEFA uznała transparent za nielegalny. Jak wyjaśnił Michał Listkiewicz, zdaniem tej organizacji – i taki jest przepis – podczas meczu nie mogą być eksponowane treści, które nie są z nim związane. Listkiewicz przyznał, że sam utożsamia się z zaprezentowanym przekazem, niemniej „przepis jest przepis”.
Źródło: wp.pl
MA