W Budapeszcie zwołano w czwartek demonstrację antyrządową. Jej organizatorami są Amnesty International i pozarządowe organizacje. Przedmiotem protestu jest rzekome „zagrożenie demokracji”.
Wesprzyj nas już teraz!
Dokładniej chodzi o zmiany w konstytucji. Orban, którego partia Fidesz dysponuje większością dwóch trzecich w węgierskim parlamencie, chce wprowadzić 47 poprawek do konstytucji. Mają to być zmiany odrzucone wcześniej przez Trybunał Konstytucyjny.
Przedstawiciele Fideszu zapowiadają, że negatywna opinia międzynarodowa na temat proponowanych przez Orbana zmian nie ma znaczenia i zostaną one wprowadzone.
Źródło: rp.pl
ged