W sobotę węgierski premier Viktor Orban zapowiedział, że jego ugrupowanie nie poprze kandydatury Jean-Claude’a Junckera na przewodniczącego Komisji Europejskiej. Dlaczego? Były premier Luksemburga jest zbyt liberalny.
Jean-Claude Juncker został wybrany w marcu na kandydata Europejskiej Partii Ludowej na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej. Aby je zdobyć, polityk z Luksemburga musiałby uzyskać tak większość głosów w Parlamencie Europejskim, jak i większość głosów członków Rady Europejskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem premier Węgier powiedział w sobotę w trakcie telewizyjnej rozmowy, że Juncker nie powinien kierować pracami Komisji . – Kiedy Europejska Partia Ludowa wybierała kandydata, nie poparliśmy kandydatury Junckera. Aczkolwiek pozostajemy zdyscyplinowanymi i lojalnymi sojusznikami – podkreślił polityk. Tymczasem o poparciu dla kandydata z Luksemburga zapewniła kanclerz Angela Merkel.
By zdobyć poparcie Parlamentu Europejskiej Jean-Claude Juncker musiałby pozyskać głosy przedstawicieli innych ugrupowań. Podobnie kandydat socjalistów – Martin Schulz. Z kolei komentatorzy zauważają, że eurodeputowani z Fideszu promować będą najprawdopodobniej kandydaturę Josepha Daula.
Źródło: eubusiness.com
mat