W polskim systemie prawa nadal funkcjonują liczne przepisy wywodzące się z poprzedniego ustroju. Zdaniem Instytutu Ordo Iuris, są one dziś wykorzystywane do wywierania ideologicznej presji na przedsiębiorców oraz do podważania ich konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności. Prawnicy wystosowali petycję do najważniejszych osób w państwie, w której domagają się likwidacji szkodliwych zapisów.
Minęło już ponad ćwierć wieku od wolnorynkowych reform, które zniosły w Polsce najważniejsze ograniczenia dla przedsiębiorczości. Chociaż Konstytucja RP gwarantuje dzisiaj wolność prowadzenia działalności gospodarczej i swobodę umów (art. 20), to w polskim systemie prawa ciągle obowiązują peerelowskie przepisy, które dawniej miały chronić władzę oraz ustalone przez nią ceny i plany dystrybucji towarów.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreśla Instytut Ordo Iuris, dzisiaj są wykorzystywane do wywierania ideologicznej presji i nie ma żadnego uzasadnienia, aby wciąż były podstawą orzekania dla polskich sądów. „Głośna sprawa łódzkiego drukarza skazanego za odmowę wykonania usługi pokazała, że zagrożone są gwarantowane przez Konstytucję RP zasady gwarantujące wolność gospodarczą i zasadę swobody umów” – czytamy na stronie Instytutu Ordo Iuris.
Przypomnijmu, że w maju 2015 r. pracownik drukarni odmówił wykonania zlecenia promującego radykalną ideologię, z którą się nie zgadzał. W związku z zasadą swobody umów miał do tego pełne prawo, ponieważ nikt nie może narzucić przedsiębiorcy obowiązku wykonania usługi. W lipcu br. Sąd Rejonowy w postępowaniu nakazowym, toczącym się bez udziału stron i bez zapoznania się z argumentami samego obwinionego, podzielił błędną argumentację interweniującego w sprawie Rzecznika Praw Obywatelskich. Uznał wówczas zachowanie pracownika drukarni polegające na odmowie druku materiałów promujących lewicowy ruch polityczny LGBT za wykroczenie z art. 138 kodeksu wykroczeń i nałożył na przedsiębiorcę grzywnę. Wskutek zaskarżenia, wyrok natychmiast utracił swą moc, a sprawa będzie podlegała rozpoznaniu na rozprawie głównej.
Jak podkreśla Ordo Iuris, innym jaskrawym przykładem regulacji, która może być podobnie wykorzystywana, jest zakaz „sprzedaży spod lady” – art. 135 k.w. w PRL regulacja ta miała uzasadnienie ze względu na funkcjonowanie obowiązującego wówczas centralnie planowanego rynku. W obecnych warunkach daje ona pole do nadużyć i może być wykorzystywana do nękania przedsiębiorców.
Represyjny wyrok w sprawie drukarza naruszył jego konstytucyjne prawa i wolności, a w przyszłości może być punktem odniesienia w podobnych sprawach. W związku z tym, Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris we współpracy ze Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców, Towarzystwem Biznesowym, Akademią Patriotów, Fundacją „Wiara w Biznesie” i Fundacją „Dzieła Chrześcijańskiego Biznesu” przygotował apel do polskich władz o podjęcie zdecydowanych kroków w celu trwałego usunięcia z polskiego prawa przepisów nieprzystających do gospodarki wolnorynkowej. Apel można podpisać na stronie www.maszwplyw.pl
Polska Konstytucja gwarantuje, że prawo ma chronić wolny rynek i wolność gospodarczą, a nie je zwalczać. Zdaniem prawników z Ordo Iuris, dopóki komunistyczne relikty funkcjonują w polskim systemie prawa, wolność gospodarcza będzie zagrożona.
źrodło: Ordo Iuris
POz