Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało w czwartek , że papież Franciszek podjął decyzję o zwolnieniu z dotychczasowych obowiązków biskupa Rogelio Ricardo Livieresa Plano. Administratorem apostolskim diecezji Ciudad del Este został biskup Ricardo Jorge Valenzuela Ríos.
Oficjalny komunikat Stolicy Apostolskiej odnosząc się do przyczyn tej decyzji wskazuje na „dobro i jedność Kościoła w Ciudad del Este” i kwestię „jedności biskupów w Paragwaju”. Ten drugi aspekt podkreślają amerykańscy komentatorzy. „Livieres został biskupem drugiego co do wielkości miasta Paragwaju w 2004 roku i natychmiast zaniepokoił bardziej progresywnych paragwajskich biskupów otwierając własne seminarium, które prezentowało linie bardziej ortodoksyjną od seminarium w stolicy – Asuncion. Biskupi w tym kraju znani się z progresywnej orientacji, teologia wyzwolenia padła w Paragwaju na podatny grunt” – czytamy na łamach ABC News.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zauważają zagraniczne agencje prasowe, relacje między ordynariuszem Ciudad del Este i innymi biskupami znacząco pogorszyły się kiedy biskup Livieres oskarżył ówczesnego arcybiskupa Asuncion o homoseksualizm. Ks. Federico Lombardi wyjaśniał, że decyzja Watykanu w sprawie paragwajskiego biskupa w znacznej mierze wiązała się właśnie z konfliktem w tamtejszym episkopacie. Sprawa ks. Carlosa Urrutigoity – Argentyńczyka oskarżonego o molestowanie seksualne, inkardynowanego do diecezji mimo negatywnej opinii amerykańskich przełożonych – „nie zajmowała centralnej pozycji, choć była dyskutowana”.
Biskup Livieres, wbrew ostrzeżeniom biskupa Scranton, Joseph Martino, nie tylko przyjął ks. Urrutigoity – nominował go także wikariuszem generalnym. Duchowny był w Stanach Zjednoczonych oskarżany o molestowanie seksualne uczniów prywatnej szkoły oraz seminarzystów. Ze stanowiska wikariusza generalnego ks. Urrutigoity został usunięty w lipcu.
Jak czytamy na blogu „Rorate Caeli”, o ile decyzję Watykanu można zrozumieć biorąc pod uwagę sprawę ks. Urrutigoity, zastanawia z kolei postawa przybierana przez Stolicę Apostolską wobec kard. Godfrieda Danneelsa, emerytowanego metropolity Mechelen-Brukseli. W czasie, w którym sprawował rządy w archidiecezji, doszło do serii przerażających nadużyć seksualnych ze strony duchownych. Przypadki molestowania seksualnego nieletnich były przez niego tuszowane, udokumentowano zwłaszcza postawę hierarchy wobec zarzutów stawianych jednemu spośród protegowanych przez niego duchownych.
Kardynał Daneels przyciągnął także uwagę udzielając publicznego poparcia projektowi homoseksualnych „małżeństw”. Kiedy we Francji trwały protesty, hierarcha twierdził, że „dopóki to (związki „małżeńskie” osób tej samej płci) legalne, są ważnie unormowane przez prawo, Kościół nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia”. Tymczasem kard. Daneels został… zaproszony do udziału w zbliżającej się nadzwyczajnej sesji synodu biskupów poświęconej rodzinie.
Przeczytaj także: Watykan zajmie się sprawą ks. Urrutigoity.
Źródło: ABC News, catholicherald.co.uk
mat