Polskie Koleje Państwowe odremontowały budynek dworca kolejowego w Szczytnie w województwie warmińsko-mazurskim. Po ukończeniu prac wyszło na jaw, że na budynku nie ma polskiej nazwy miasta, a pozostaje jedynie niemiecki Ortelsburg.
– Jeden z mieszkańców Szczytna zwrócił się do mnie z prośbą o interwencję, ponieważ jest oburzony tym, że w jego miejscowości na dworcu PKP widnieje niemiecka nazwa, a nie ma polskiej. Jakiś czas temu, odnawiając budynek, postanowiono chyba, że będzie na nim widnieć jedynie nazwa niemiecka, sprzed drugiej wojny światowej – powiedział portalowi niezalezna.pl poseł Arkadiusz Czartoryski.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem posła sytuacja ta jest skandalem i wpisuje się w prowadzenie niemieckiej polityki historycznej. – Tylko patrzeć, jak w ramach przywracania historyczności tego miejsca na dworcu w Szczytnie pojawią się ludzie w mundurach Bahnschutz, czyli niemieckiej formacji, która w czasach III Rzeszy ochraniała kolej – zaznaczył oburzony poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Budynek dworcowy w Szczytnie – czy jak woli PKP w Ortelsburgu – został wpisany do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Wybudowano go około 1883 roku.
Źródło: niezalezna.pl
KRaj