Andrzej Łojkowski, oskarżający działaczy opozycyjnych w czasie stanu wojennego, został powołany do oceny etycznej postępowania prokuratorów. Rozpatruje kwestię ich postępowania m. in. w przypadku Amber Gold.
Jak wynika z materiałów IPN, obecny rzecznik dyscypliny Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku oskarżał w sprawach opozycjonistów, które zakończyły się wyrokami 3,5 roku więzienia za posiadanie ulotek, czy 1,5 roku za wywieszenie antykomunistycznego wierszyka.
Wesprzyj nas już teraz!
Łojkowski broni się, twierdząc, że w tamtym okresie zachowywał się przyzwoicie. Został wówczas wcielony do wojska i dzielił los tysięcy Polaków. – Moją postawę oceniają ci, którzy niewiele wiedzą o stanie wojennym – kontruje prokurator. Związek zawodowy prokuratorów dodaje jednak, że rzecznikiem nie powinna być osoba zaangażowana w represje, wykazująca się dyspozycyjnością wobec władz komunistycznych.
źródło: polskatimes.pl
mat