14 października 2025

Osobliwy żart czy smutna refleksja? Donald Trump uważa, że nie pójdzie do nieba

(fot. Evelyn Hockstein / Reuters / Forum)

„Nie sądzę, żeby cokolwiek mogło zapewnić mi miejsce w niebie” – oświadczył niespodziewanie Donald Tump na pokładzie samolotu Air Force One. Prezydent Stanów Zjednoczonych odpowiadał na pytania dziennikarzy w trakcie podróży do Tel-Awiwu, gdzie celebrowano uzgodnienie warunków pokojowych między Izraelem a Hamasem.

„Jestem trochę złośliwy – nie sądzę, żeby cokolwiek mogło zapewnić mi miejsce w niebie, rozumiesz? Naprawdę nie sądzę” – odpowiedział Trump, pytany o to, czy dostąpi zbawienia.

„Myślę, że może nie trafię do nieba. Być może jestem w niebie już teraz, lecąc samolotem Air Force One. Nie jestem pewien, czy uda mi się dostać do nieba, ale sprawiłem, że życie wielu ludzi stało się o wiele lepsze” – dodał poważnym tonem, co wskazywałoby raczej na głębszą refleksję, niż zwyczajowe humorystyczne podejście Trumpa.

Wesprzyj nas już teraz!

Donald Trump konsekwentnie nie ujawnia swojego wyznania, choć podkreśla wartość modlitwy i lektury Pisma Świętego. Wśród jego najbliższych współpracowników znajdują się głównie ewangelicy, jak pastor Paula White-Cain, przedstawicielka nurtu tzw. ewangelii sukcesu. Wiara Trumpa ma również wpływ na decyzje polityczne; zwłaszcza jego pierwsza kadencja przebiegała pod hasłem walki z plagą aborcji. Choć Trump sprzeciwia się obecności transseksualistów w kobiecych sportach i wojsku, a także tranzycjom nieletnich, pobłażliwym okiem patrzy na kwestie dotyczące promocji samego homoseksualizmu.

W przeszłości miliarder znany był również z prowadzenia rozwiązłego życia. Ma za sobą także dwa rozwody – w 1990 r. i 1999 r.

Wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych, jeżeli faktycznie jest wynikiem refleksji religijnej, dowodzi jednak słabego rozneznania w zasadach chrześcijańskiej wiary. Jak wiadomo, żaden człowiek nie jest w stanie „zasłużyć sobie” na niebo nawet najszlachetniejszymi uczynkami. Zbawienia można dostąpić wyłącznie dzięki łasce Jezusa Chrystusa, z którą mamy obowiązek współpracować. Owocem tej współpracy jest m.in. wyznanie grzechów, pokuta i życie w Komunii z Bogiem.

Źródło: X / lifesitenews.com
PR

Kto zmartwychwstanie? Bez wiary nie ma zbawienia

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 403 192 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram