Jedną z ostatnich decyzji odchodzącej administracji było przyznanie najważniejszego odznaczenia państwowego, Prezydenckiego Medalu Wolności 19 postaciom życia politycznego i publicznego. Wśród laureatów znaleźli się m.in. aborcyjna twarz Demokratów Hillary Clinton, zwolennik masowej migracji i wokeizmu George Soros oraz antropolog Jane Godall, która od lat przekonuje o konieczności depopulacji Ziemi.
„Prezydent Biden wierzy, że wielcy przywódcy zachowują wiarę, dają każdemu uczciwą szansę i stawiają przyzwoitość ponad wszystko. Te dziewiętnaście osób to wielcy przywódcy, którzy uczynili Amerykę i świat lepszym miejscem. Są wielkimi przywódcami, ponieważ są dobrymi ludźmi, którzy wnieśli niezwykły wkład w swój kraj i świat” — napisano w oświadczeniu Białego Domu.
I tak świat rzekomo lepszym miejscem miał uczynić węgierski spekulant żydowskiego pochodzenia, który w realizacji utopii społeczeństwa otwartego przeznaczał gigantyczne kwoty na destabilizację krajów poprzez promocję migracji z Afryki i krajów Bliskiego Wschodu oraz rozbijanie amerykańskiego systemu sądowniczego. Soros w ostatnich latach stał się rónież jednym z głównych sponsorów aborcyjnej ofensywy Demokratów, wspierając dzieciobójcze kampanie wyborcze w kilku stanach.
Wesprzyj nas już teraz!
„To parodia, że Biden przyznaje Sorosowi Medal Wolności” – oświadczył Elon Musk na X.
„Moim zdaniem on fundamentalnie nienawidzi ludzkości”, powiedział Musk o Sorosie w załączonym wideo z wcześniejszego wywiadu wideo z Joe Roganem. „Robi rzeczy, które niszczą tkankę cywilizacji. Wiesz, wybiera prokuratorów, którzy odmawiają ścigania przestępstw” – przekonywał.
Z kolei komentator polityczny Steve Ferguson podkreślił, że Soros „sfinansował (…) radykalnych prokuratorów okręgowych, którzy pozwolili przestępcom szaleć i zamienić większość amerykańskich miast w piekielne krajobrazy”
„Zasługuje na dożywocie, a nie na medal” – dodał. W imieniu ojca medal odbierał jego syn Alexander Soros, który przejął schedę w organizacjach Open Society.
Innym niemniej zasłużonym laureatem nagrody jest homoseksualista Tim Gill, podobnie jak Soros, megadonator Demokratów, który lobbował nad prawodastwem umożliwiającym legalizację tzw. małżeństw jednopłciowych w całym kraju, prowadząc do przyjęcia decyzji Sądu Najwyższego USA z 2015 r. w sprawie Obergefell vs. Hodges.
Laureatką tegorocznego odznaczenia jest również Jane Godall. Badaczka od wielu lat podkreśla konieczność ograniczenia wzrostu ludzkiej populacji, która w jej opinii odpowiada za obecne kryzysy środowiskowe.
„Nie możemy ukrywać problemu nadmiernego wzrostu ludzkiej populacji, ponieważ stanowi przyczynę tak wielu dzisiejszych problemów. Wszystkie problemy, o których dzisiaj rozmawiamy (zmiany klimatu, zagrożenia dla bioróżnorodności – red.) nie byłyby problemem, gdyby dzisiejsza populacja liczyła tyle, ile 500 lat temu” – mówiła brytyjska antropolog, znana z badań nad małpami naczelnymi, w szczególności szympansami bonobo.
Swoją wypowiedź, Godall zparezentowała podczas jednego ze szczytów Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos, gdzie jest regularnie zapraszana.
Wśród laureatów odznaczenia znaleźli się m.in. piosenkarz grupy U2 Bono, aktor i reżyser Denzel Washington czy aktor Michael J. Fox.
Źródło: lifesitenews.com / X / onet.pl / własne PCh24.pl
PR