Niemieckie Towarzystwo Żywieniowe (DGE), powołując się między innymi na kwestie emisji CO2 i zrównoważony rozwój, chce wydać zalecenie znacząco ograniczające spożycie mięsa. Chodzi o 10 gramów mięsa dziennie – informuje polsatnews.pl.
Obecne zalecenia mówią o 300-600 g mięsa tygodniowo. Nowa norma oznaczałaby zmniejszenie tej liczby do 70 g tygodniowo – czyli 10 g dziennie. Komentatorzy łapią się za głowy i porównują miesięczny limit z popularnym w Niemczech zestawem currywurst – dodajmy – małym zestawem.
Oponują też producenci branży mleczarskiej, sugerując, że nowa norma jest nierealna i niewykonalna. Może się jednak okazać, że w imię zrównoważonego rozwoju i ratowania planety przejście na wymuszony weganizm będzie stawało się obowiązkiem.
Wesprzyj nas już teraz!
Warto pamiętać, że jeszcze 2021 roku DGE zbadała jak żywią się Niemcy. Okazało się, że mężczyźni spożywają tygodniowo 1100 g mięsa, zaś kobiety 590g. Owe 70 g w tym zestawieniu brzmi jak kiepski żart. Jednak w obliczu „zielonej pandemii” dla niejednego Niemca wkrótce być może nadejdzie czas spożycia, znanej z barejowskiej komedii, ostatniej paróweczki hrabiego Barry Kenta.
Niestety – jesteśmy następni w kolejce.
MA
Zobacz film PCh24TV