Ekofanatycy pojawili się na warszawskim występie Taylor Swift. Aktywiści próbowali spowodować utrudnienia na ulicach przy Stadionie Narodowym w Warszawie. Zapowiadali też, że nie pozwolą, by masowe wydarzenie przebiegło spokojnie.
Przed południem pięcioro klimatystów pojawiło się na ulicy Siwca nieopodal Stadionu, na którym koncertuje gwiazda muzyki popularnej. Fanatyczni aktywiści usiedli na asfalcie, powodując zatrzymanie ruchu. Jak podaje polsatnews.pl, na materiałach z zajścia widać, że blokada ekologistów spowodowała korek. Aktywiści mieli ze sobą transparenty mówiące “bogacze żyją na nasz koszt” oraz wskazujące ich organizacyjną przynależność.
Utrudnienia spowodowane przez fanatycznych klimatystów potrwały około trzy kwadranse. O 10:40 policja rozpoczęła ściąganie demonstrantów z asfaltu. Jak przekazała w rozmowie z polsatnews.com Edyta Adamus, z zespołu prasowego stołecznej komendy, tuż po oczyszczeniu ulicy do sądu trafiły wnioski o ukaranie aktywistów.
Wesprzyj nas już teraz!
🦺 Jutrzena along with 4 others blocked Taylor Swift heading for concert in Warsaw.
✊️ Join civil resistance against the 1% killing us all. pic.twitter.com/VGPwRl9t8J
— Ostatnie Pokolenie (@OstatniePokolen) August 2, 2024
Ze względu na sporą popularność Taylor Swift jest ona obiektem ataku klimatystów. Problem w “emisji CO2”, jaka ma wynikać z aktywności i luksusowego życia gwiazdy. Według sporządzanych zestawień amerykańska wokalistka miała odpowiadać za największą ilość wydzielonego dwutlenku węgla spośród wszystkich celebrytów świata.
źródło: polsatnews.pl, X
FA