2 maja 2013

Msza św. w kościele parafialnym w Brzezince zakończyła dzień skupienia, jaki 1 maja odbyli augustianinie uczestniczący w zjeździe Konferencji Prowincjałów Augustiańskich Europy. Wyżsi przełożeni Zakonu św. Augustyna poznali tereny byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.

Wikariusz generalny zakonu augustianów, o. Michael di Gregorio powiedział, że odwiedził to miejsce po raz pierwszy i przyznał, że potrzebuje czasu, by uporządkować myśli, które mu teraz towarzyszą. – Gdy się przechodzi tędy i widzi to, czego doświadczyło tylu ludzi, którzy tu zmarli, zmienia się perspektywa wszystkich innych rzeczy. Rozmawiamy o wyzwaniach, jakie stoją przed nami, o problemach w prowincjach, zakonie, w Kościele. To, co się tu widzi, pomaga umieścić wszystko w kontekście, który sprawia, że wiele z naszych wyzwań i problemów stają się maleńkie w porównaniu do tego, czym było dla wielu doświadczenie obozu – zaznacza zakonnik. Obok wikariusza generalnego zakonu były obóz niemiecki zwiedzało dziś około 20 ojców z całej Europy, w tym przewodniczący o. David Middleton z prowincji angielsko-szkockiej.

Wesprzyj nas już teraz!

Przełożony prowincjalny w Polsce o. Wiesław Dawidowski zauważył, że dzień skupienia na terenie byłego obozu zagłady jest okazją do wspominania augustianów Polski, którzy zginęli w obozach w Auschwitz i Dachau. – Jesteśmy tutaj po to, by uświadomić sobie, co dzieje się ze światem, gdy prorocy milczą, gdy milczą ci, którzy powinni protestować, podnosić głos przeciwko niesprawiedliwości, nawet może ryzykując poniesienie największej ceny – podkreślił.

Zdaniem o. Dawidowskiego, bardzo ważnym znakiem dzisiejszej wizyty w miejscu pamięci jest obecność braci zakonnych z Niemiec i Austrii, obciążonych szczególnie pamięcią historyczną. – Rozmawiałem niedawno z jednym z naszych ojców w Niemczech o tym, jak on traktuje historię narodu niemieckiego. Powiedział mi, że traktuje swoje życie po II wojnie światowej jako życie pokuty. W tym jest nadzieja. Bo Chrystus mówi – nawracajcie się, czyli pokutujcie – i wierzcie w Ewangelię. To jest więc jakaś realizacja Ewangelii w takim wymiarze transcendentalnym, niezrozumiałym dla nikogo – dodaje.

Zakonnicy w czasie wizyty w Auschwitz I przeszli przez główną bramę z napisem „Arbeit macht frei”. Poznali muzealne ekspozycje w blokach 4, 5 oraz 6. Weszli do niedostępnego dla zwiedzających bloku 10. Modlili się przed ścianą straceń na dziedzińcu bloku 11 oraz celą św. Maksymiliana Kolbego. Zobaczyli krematorium oraz weszli do jednej z wież strażniczych.

Augustianie udali się też do byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Tu przeszli wśród baraków obozowych i ruin krematoriów do budynku Sauny, gdzie od 1943 roku więźniowie byli przyjmowani do obozu. Wizytę w byłym niemieckim obozie zakończyła Msza święta w znajdującym się nieopodal byłego obozu Birkenau kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Brzezince.

W KL Auschwitz-Birkenau Niemcy zabili co najmniej 1,1 mln ludzi. Wśród ofiar obozu byli także członkowie powstałego w XIII w. i zakonu św. Augustyna. 14 listopada 1941 r. zginął tu m.in. o. Wilhelm Gaczek – twórca i od 1917 roku proboszcz parafii w Prokocimiu, a od 1937 r. prowincjał augustianów. Niemcy aresztowali go wraz z innymi księżmi i braćmi we wrześniu 1941 r. Został umieszczony w obozie Auschwitz, gdzie zginął.

W Europie augustianie są obecni w Anglii, Austrii, Belgii, Czechach, Hiszpanii, Holandii, na Malcie, w Niemczech, Portugalii, Polsce i we Włoszech. Współcześni augustianie zajmują się prowadzeniem szkół, instytutów naukowych, parafii i domów rekolekcyjnych. Do najliczniejszych prowincji należą prowincje Włoch, Niemiec, Irlandii oraz trzy prowincje hiszpańskie.

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 506 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram