Oxford University Press polecił autorom wydawanych przez siebie podręczników, żeby nie wspominali w nich o świniach ani o kiełbasie, by uniknąć możliwej obrazy uczuć religijnych. Działanie to wyszło na światło dzienne podczas dyskusji o wolności słowa w BBC Radio, niedługo po ataku na „Charlie Hedbo”.
Jeden z największych wydawców edukacyjnych na świecie oświadczył, że wszystkie podręczniki muszą brać pod uwagę inne kultury, jeśli planują sprzedaż książek na całym świecie. Kolejnym krokiem podjętym przez OUP było skierowanie do autorów wytycznych, w których odradzono im wzmianki o świniach lub „czymkolwiek, co mogłoby być postrzegane jako wieprzowina”, żeby nie obrażać muzułmanów lub Żydów.
Wesprzyj nas już teraz!
Gospodarz programu w BBC Radio, Jim Naughtie, przeczytał na antenie fragment listu wysłanego przez OUP do jednego z autorów pracujących nad materiałami dla młodzieży: „Zgodnie z decyzją OUP, na liście tematów niedozwolonych w tekstach znajdują się: świnie, kiełbasa lub cokolwiek, co można postrzegać jako wieprzowinę”.
– Jeśli szanowany wydawca, związany z instytucją akademicką, mówi, że masz napisać książkę, w której nie wolno ci wspominać o świniach, bo mogłoby to kogoś obrazić, to jest to zwyczajna niedorzeczność, jakiś żart – skomentował Naughtie.
Rzecznik prasowy wydawnictwa oświadczył: – Nasze materiały są sprzedawane w prawie 200 krajach i zachęcamy niektórych autorów do poszanowania różnic kulturowych. (…) Mamy różne wytyczne dla różnych rejonów geograficznych i nie dotyczą one naszych publikacji akademickich.
Źródło: euroislam.pl
KRaj