Czarne chmury nad Kijowem. Projekt ustawy zawierającej 61 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy nie uzyskał wystarczającej większości w Senacie. Fiasko głosowania nie oznacza końca szans na dalsze wsparcie; większość Republikanów opowiada się za pomocą, lecz chcą jednocześnie zmusić Demokratów do zawarcia w projekcie zaostrzenia polityki azylowej na granicy z Meksykiem.
Za dalszym procedowaniem ustawy opowiedziało się 50 senatorów Demokratów, a przeciwko było 49 Republikanów oraz należący do klubu Demokratów Bernie Sanders, który sprzeciwia się bezwarunkowej pomocy Izraelowi. Projekt zakładał przeznaczenie łączne 111 miliardów dolarów pomocy dla Ukrainy, Izraela, Tajwanu i innych państw regionu Indo-pacyfiku, oraz zwalczanie kryzysu fentanylowego.
Choć większość Republikanów w Senacie opowiada się za dalszą pomocą, chce zmusić Demokratów do zawarcia w projekcie daleko idących restrykcji w polityce azylowej i kontynuacji budowy płotu na granicy z Meksykiem. W środę prezydent Biden powiedział, że jest skłonny do kompromisu w sprawie imigracji, bo „system jest zepsuty”, lecz nie zgadza się na „branie Ukrainy jako zakładnika” dla skrajnych, jego zdaniem, żądań Republikanów.
Wesprzyj nas już teraz!
Na przyjęcie odpowiedniej ustawy przed końcem roku nie ma jednak wiele czasu, bo Izba Reprezentantów rozpoczyna świąteczną przerwę już 14 grudnia, choć może zostać ona przedłużona. Tzw. whip republikańskiej mniejszości w Senacie John Thune powiedział w środę, że nie widzi szans na uchwalenie ustawy przed świętami, „o ile nie będziemy tu do samego końca”.
PAP / oprac. PR