Sąd w Islamabadzie pod presją islamskich przywódców przełożył datę rozprawy Rimshy Masih. Oskarżona o bluźnierstwo 13-latka miała spalić strony z Koranu. Islamiści odrzucili także ekspertyzę komisji medycznej, według której dziewczyna cierpi na skutek opóźnienia w rozwoju. Mimo tego wzywają do przykładnego ukarania małej chrześcijanki.
Rozprawa odbędzie się 1 września, kiedy kończy się areszt nałożony na dziewczynkę. Sędziowie do tego czasu mają ocenić zarzuty stawiane przez islamistów komisji medycznej. Lekarze ocenili wiek dziewczyny na 13 lat, w takim wypadku prawo traktowałoby ją jako dziecko. Równocześnie komisja wskazała na opóźnienie rozwoju intelektualnego Rimshy Masih, co także miałoby znaczenie przy rozpoznaniu sprawy. Zgodnie z obowiązującym prawem na rozprawie obecna musi być sama oskarżona.
Wesprzyj nas już teraz!
Posiedzenie sądu odbędzie się prawdopodobnie przy zastosowaniu szczególnych środków bezpieczeństwa. Życie dziewczynki jest zagrożone przez islamistów: do tej pory wielokrotnie wzywali oni do zabijania osób oskarżanych o bluźnierstwo. Do ataków dochodziło w aresztach i w więzieniach. Zagrożenie wzrośnie jeszcze bardziej po uwolnieniu dziecka.
Równocześnie Asia Bibi wraz z Rimshą Masih stają się najlepiej rozpoznawalnymi twarzami problemów pakistańskich chrześcijan. W Islamabadzie jak i na całym świecie rośnie liczba osób domagających się uwolnienia dziecka, tak jak i Asii Bibi, matki pięciorga dzieci skazanej na śmierć za rzekome bluźnierstwo. Kobieta mieszkająca w wiosce, w której zaledwie 3 rodziny na 1500 wyznaje chrześcijaństwo, odmówiła przejścia na islam. Stwierdzając przy tym, że to „Jezus Chrystus umarł za moje grzechy i za grzechy świata. A co zrobił Mahomet dla ludzi?”
Źródło: asianews.it
mat