13 listopada 2015

Dla samozwańczego „Kalifatu” walczy wielu bojowników pochodzących z Uzbekistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, ale także i z Rosji. I nie zawsze są to osoby pochodzące z autonomicznych republik o tradycyjnej dominacji islamu. Łącznie w szeregach Państwa Islamskiego walczy obecnie aż 30 tysięcy cudzoziemców.

 

Wicedyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji, Jewgienij Sysojew, poinformował, że pod koniec września 2015 roku, czyli do momentu rozpoczęcia rosyjskich nalotów w Syrii, Państwo Islamskie kontrolowało już terytorium zamieszkałe przez 8 mln ludzi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W czasie międzynarodowej konferencji w Soczi , Sysojew zaznaczył, że wielu lokalnych liderów ugrupowań terrorystycznych, od Atlantyku po Zatokę Perską, coraz częściej przyjmuje bezwarunkowe zwierzchnictwo Państwa Islamskiego.

 

– Tak stało się w ostatnim czasie  w prowincji Chorasan na północy Afganistanu. Proklamowano tam tzw. emirat Chorasanu, jednostkę całkowicie podporządkowana Państwu Islamskiemu. Nie wykluczone, że nowy emirat, ze skrajną i agresywną polityką jego mocodawców będzie mieć wpływ nawet na niektóre prowincje północno-zachodnich Chin. Mieszkańcy Afganistanu i sąsiednich krajów na nowo odkrywają islam w jego najbardziej niebezpiecznym, fundamentalnym wymiarze – przestrzega wicedyrektor FSB.

 

W czasie konferencji w Soczi zwrócono też uwagę na inne niepokojące zjawisko. Coraz częściej młodzi, dobrze sytuowani Rosjanie (nierzadko także i Rosjanki) pochodzący z południa Federacji Rosyjskiej rzucają intratne i wpływowe posady wybierając walkę po stronie Państwa Islamskiego.

 

Wymownym przykładem może być 18-letnia, mieszkająca w Moskwie Dagestanka, właścicielka luksusowego butiku Kenzo. Nastolatkę bez problemu udało się zwerbować do wstąpienia w szeregi Państwa Islamskiego.

 

Łącznie za „Kalifat” walczy 7 tysięcy obywateli państw byłego Związku Sowieckiego.

 

Źródło: „Interfax”

ChS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram