Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, mającego siedzibę w Wielkiej Brytanii, przywódcy Islamskiego Państwa likwidują swoich wojowników, którzy chcą – po spełnieniu zobowiązań – powrócić do domu. Dotychczas uśmiercono 116 zagranicznych dżihadystów.
Obserwatorium napisało na swojej stronie internetowej, że „rzeczywista liczba osób, które zostały zabite przez IS jest wyższa niż udokumentowana”. Zagranicznym mudżahedinom, którzy przyłączyli się do rebelii zarzucono dezercję, mimo że podczas rekrutacji zastrzegli, iż będą walczyć po stronie Islamskiego Państwa przez jakiś okres np. 1 rok.
Wesprzyj nas już teraz!
W ciągu sześciu ostatnich miesięcy, to jest od czasu ustanowienia samozwańczego Państwa Islamskiego, dzihadyści zabili co najmniej 1878 osób. Wśród nich wymordowano 930 sunnitów z organizacji Szeitaat we wschodniej części Syrii, która walczyła w sierpniu z bojownikami IS o przejęcie kontroli nad dwoma polami naftowymi.
Zagranicznych mudżahedinów, którzy walczyli po stronie Islamskiego Państwa, zamordowano za próbę opuszczenia obszaru objętego rebelią w syryjskich prowincjach Deir al-Zor, Raqqa i Hassakeh.
Źródło: catholonline.org., AS.