Państwo powinno zaopiekować się matkami i rodzinami dzieci poczętych zagrożonych zabiciem na podstawie funkcjonujących obecnie wyjątków aborcyjnych – przekonywała w poniedziałkowej audycji radiowej „Puls Trójki” Karina Walinowicz, analityk z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”.
– Czy prawo może zmuszać kobietę do zachowań heroicznych czyli do urodzenia dziecka z gwałtu? – pytała prowadząca audycję Beata Michniewicz. – Państwo musi respektować prawo do życia każdego swojego obywatela oraz objąć potrzebujących opieką i wsparciem – padła odpowiedź. Karina Walinowicz zwróciła uwagę, iż tak zwana aborcja jest obecnie jedyną propozycją, jaką władze obecnie formułują wobec kobiety, która nosi pod sercem dziecko poczęte w wyniku gwałtu. – Państwo powinno oferować przede wszystkim opiekę i wsparcie dla matek i dla rodzin, w których mają przyjść na świat dzieci kwalifikujące się do funkcjonujących obecnie trzech wyjątków aborcyjnych. Nasz projekt zobowiązuje organy administracji rządowej oraz władze samorządu terytorialnego do podjęcia takich działań i przyjęcia takich regulacji, które to umożliwią. Nasz instytut zaproponował już projekty takich regulacji. Politycy mają czemu się przyjrzeć – mówiła analityk Ordo Iuris.
Wesprzyj nas już teraz!
Karina Walinowicz zwróciła uwagę, że celem inicjatywy „Stop aborcji” jest przede wszystkim przywrócenie pełnej i równej ochrony życia ludzkiego od poczęcia. Wiąże się to między innymi z uchyleniem wyjątków aborcyjnych, a także z pełną prawno-karną gwarancją obrony istnienia nienarodzonych.
Obywatelski projekt ustawy nie wyłącza spod odpowiedzialności karnej nikogo spośród grona sprawców zabicia dziecka. – O ile osoby, które podżegają, pomocnicy, lekarze ponoszą pełną odpowiedzialność za swój czyn, to matki w przypadku winy nieumyślnej nie są w ogóle karane, w przypadku działania umyślnego sąd może odstąpić od wymierzenia kary. O tym się w debacie publicznej zapomina – zwróciła uwagę Karina Walinowicz.
RoM
Źródło: Program 3 Polskiego Radia