– Kiedy przyjechał do naszego sektora najpierw nas pozdrowił, a potem przytulił i pocałował naszego syna, Wojtka – relacjonuje Kaja Godek. Syn państwa Godek jest chory na Zespół Downa. Na kilka miesięcy przed jego narodzinami lekarze namawiali rodzinę do dokonania na nim aborcji.
– Następnie daliśmy mu naszą fundacyjną koszulkę i wytłumaczyliśmy, co jest na niej napisane. Powiedzieliśmy również kim jesteśmy i co robimy – poinformowała Godek.
Wesprzyj nas już teraz!
Kaja Godek opisuje również wrażenia ze spotkania z papieżem: „To było spotkanie człowieka z człowiekiem. Sprawiał wrażenie naprawdę zainteresowanego tym, co mówimy. To naprawdę ciepły i ludzki papież.”
Papież Franciszek z czułością wyciągnął ręce, by przytulić chłopca z zespołem Downa. Kilka lat wcześniej to „lekarze” wyciągali po niego ręce – gotowi do tego, aby go zabić.
Źródło: stopaborcji.pl
ged