„Z całą mocą ponawiam mój apel o uciszenie wszelkiej broni i wyeliminowanie przyczyn konfliktów poprzez niestrudzone uciekanie się do negocjacji” – napisał papież Franciszek w liście do uczestników wiedeńskiego spotkania państw-stron traktatu o zakazie broni jądrowej.
W przesłaniu opublikowanym we wtorek papież podkreślił: „Stolica Apostolska nie ma wątpliwości co do tego, że świat wolny od broni nuklearnej jest konieczny i zarazem możliwy. W systemie zbiorowego bezpieczeństwa nie ma miejsce na broń nuklearną i inną broń masowego rażenia”.
Franciszek przyznał zarazem, że „w bieżącym kontekście mówienie o popieraniu rozbrojenia może wielu wydawać się paradoksem. Ale musimy być świadomi niebezpieczeństw krótkowzrocznego podejścia do krajowego i międzynarodowego bezpieczeństwa oraz ryzyka rozprzestrzeniania broni”. Podkreślił, że cenę za to, że się tego nie robi, płaci się niewinnym życiem ludzi.
Wesprzyj nas już teraz!
Franciszek wskazał, że broń jądrowa mnoży ryzyko i „daje tylko iluzję pewnego rodzaju pokoju”. „Pragnę powtórzyć, że użycie broni jądrowej, tak jak jej zwykłe posiadanie, jest niemoralne” – dodał. „Pokój jest niepodzielny i aby był prawdziwie sprawiedliwy i trwały, musi być powszechny” – uważa papież.
Stwierdził także: „Bezpieczeństwo naszej przyszłości zależy od zagwarantowania pokojowego bezpieczeństwa innym i dlatego jeśli pokój, bezpieczeństwo i stabilność nie zostaną zapewnione globalnie, nie będzie można się nimi cieszyć w ogóle”.
Źródło: PAP / Sylwia Wysocka, Watykan