Papież Franciszek zaapelował o podjęcie konkretnych działań na rzecz obrony klimatu. Wskazał na występowanie fali ekstremalnych zjawisk pogodowych, dotykających różne części świata. Wezwał również władze Unii Europejskiej i krajów afrykańskich o pomoc tysiącom migrantów znajdującym się w Afryce Północnej.
Podczas niedzielnego spotkania z wiernym na Placu Świętego Piotra, papież mówił o potrzebie walki na rzecz obrony klimatu. Zwrócił uwagę na anomalie pogodowe, falę upałów i niszczycielskie pożary. Wskazał, że w wielu miejscach na świecie występują ekstremalne zjawiska pogodowe, trwają nawałnice i powodzie.
„Ponawiam mój apel do rządzących krajami, aby podjęto bardziej konkretne działania, by ograniczyć trujące emisje. To pilne wyzwanie, nie można odłożyć tego na potem. To dotyczy wszystkich. Ochrońmy nasz wspólny dom” – mówił papież.
Wesprzyj nas już teraz!
W dalszej części przemówienia zwrócił uwagę na konieczność pomocy migrantom w północnej Afryce. Wskazał, że umierają tam z pragnienia i wycieńczenia na pustyni pomiędzy Tunezją i Libią. Franciszek mówił, że tysiące ludzi, doświadczających „niewypowiedzianych cierpień” zostało porzuconych na terenach pustynnych i znajduje się „w pułapce”.
„Kieruję mój apel, szczególnie do szefów państw i rządów krajów europejskich oraz afrykańskich o to, aby udzielono pilnej pomocy tym braciom i siostrom” – dodał.
„Niech Morze Śródziemne nie będzie więcej miejscem śmierci i braku człowieczeństwa. Niech Bóg oświeci umysły i serca wszystkich rozbudzając uczucia braterstwa, solidarności i gościnności” wzywał papież. Słowa te wystosował w dniu, gdy w Rzymie trwa międzynarodowa konferencja na temat migracji i rozwoju krajów, z których pochodzą migranci.
Źródło: PAP/Sylwia Wysocka
Oprac. WMa