Watykańskie Biuro Prasowe opublikowało informację, że sprawozdanie ze śledztwa w sprawie przecieków w Watykanie, nie będzie znane kardynałom. Z wynikami dochodzenia zleconego trzem hierarchom zapozna się przyszły Ojciec św.
Benedykt XVI spotkał się po raz kolejny z trzema duchownymi, którzy przez ponad osiem miesięcy prowadzili dochodzenie w sprawie wycieku z Watykanu zastrzeżonych dokumentów. Tymi duchownymi byli: kard Herranz, kard. Tomko i kard. De Giorgi – wszyscy wchodzili w skład Komisji Kardynalskiej powołanej do zbadania wycieku. Sekretarzem komisji był ks. Luigi Martignani O.F.M.Cap.
Wesprzyj nas już teraz!
W komunikacie prasowym czytamy: „Po zakończeniu przypisanych im zadań, Jego Świątobliwość chciał podziękować za cały okres pracy, wyrażając zadowolenie z wyników dochodzenia. W rzeczywistości, w sprawozdaniu stwierdzono – poza ograniczeniami i niedoskonałościami natury ludzkiej, które są widoczne w każdej organizacji – ofiarność, uczciwość i poświęcenie osób pracujących w Stolicy Apostolskiej w służbie misji powierzonej przez Chrystusa Biskupowi Rzymu”.
W oświadczeniu czytamy także, że „Ojciec Święty postanowił, iż wyniki raportu, które są znane tylko Jego Świątobliwości, zostaną udostępnione wyłącznie nowemu papieżowi”.
Media na całym świecie spekulują, że być może głównym powodem rezygnacji ze stanowiska Benedykta XVI były wyniki raportu kardynałów dot. tzw. afery vatileaks, ujawniające nadużycia niektórych hierarchów walczących o wpływy w Watykanie, którzy wskutek pewnych upodobań i utrzymywania związków świeckich ze światem, są narażeni na naciski z zewnątrz.
Źródło: visnews.com, AS.