Największy rywal kanclerz Angeli Merkel w nadchodzących wyborach, które odbędą się we wrześniu – partia SPD – chce zmusić partie CDU/CSU do legalizacji „małżeństw” tej samej płci.
Socjaldemokraci planują w środę podczas spotkania z partnerami koalicyjnymi złożyć projekt ustawy o zrównaniu w prawach par homoseksualnych z małżeństwami.
Wesprzyj nas już teraz!
Przedstawiciele SPD w Bundestagu będą naciskać na przyjęciu regulacji, które za małżeństwo uznają wszelkie związki nie oparte na „tożsamości płciowej”, lecz chęci bycia związanym na stałe i gotowości „partnerów” do wzięcia odpowiedzialności za siebie.
Sodomici od 2001 roku mogą rejestrować tzw. związki partnerskie, które już teraz cieszą się podobnymi przywilejami co małżeństwa, chociaż formalnie nie mogą adoptować dzieci.
Partie CDU i CSU od dawna sprzeciwiają się pełnemu uznaniu „homo-małżeństw,” blokując projekty ustaw w tej sprawie. – Małżeństwo istnieje między mężczyzną i kobietą. Taka jest konstytucja – mówił gazecie „Die Zeit” szef CDU w Bundestagu Volker Kauder. – Pary płci męskiej nie są dyskryminowane, ponieważ mogą rejestrować związki partnerskie – dodał.
Kanclerz Angela Merkel w 2015 r. wyraziła sprzeciw wobec legalizacji „homo-małżeństw.” – Dla mnie osobiście małżeństwo jest pomiędzy mężczyzną a kobietą. Jednak, gdziekolwiek będziemy mieli do czynienia z dyskryminacją, będziemy ją zwalczać – stwierdziła podczas jednego z wywiadów.
Partia Merkel obawia się tzw. „efektu Schulza”, który przyciąga uwagę młodych ludzi,, schlebiają im za pośrednictwem mediów społecznościowych. Naciski, jakie wywiera obecnie SPD w kwestii regulacji „małżeństw tej samej płci,” mają charakter „strategiczny”.
Sondaże z ub. roku wykazały, że dwie trzecie Niemców popiera legalizację „małżeństw tej samej płci” i 61 procent chce zrównania ich z tradycyjnymi małżeństwami. Badania wykazały także, że najwięcej osób przyznających się do sodomii w Europie mieszka właśnie w Niemczech.
Źródło: thelocal.de.,
AS.