Robert Biedroń ma złożyć propozycję uchwały dotyczącej nadawania nazw ulicom i innym obiektom miejskim w Słupsku. Prezydent miasta chce wprowadzić do tej procedury zasadę parytetu. Radni już otrzymali wstępne propozycje konkretnych zapisów.
Robert Biedroń chce, aby radni przy nadawaniu nowych nazw odwołujących się do osób stosowali parytet płci polegający na równości proporcji pomiędzy upamiętnianymi kobietami i mężczyznami.
Wesprzyj nas już teraz!
Pomysł prezydenta choć nie został jeszcze formalnie przedstawiony jest już krytykowany przez radnych. Robert Danielkiewicz, radny PiS mówi: – To brzmi tak, jakbyśmy mieli się zastanawiać, czy obok ulicy Tulipanowej należy utworzyć ulicę Stokrotki, bo wtedy ulica męska będzie położona obok ulicy żeńskiej. Mnie się to wydaje niepoważne.
Słów krytyki nie szczędzi także Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miejskiej (PO) w Słupsku: – To pachnie seksmisją. Według mnie parytet płci czy wieku nie powinien obowiązywać przy honorowaniu ludzi, ale ich zasługi i dokonania.
Sam Biedroń uważa jednak, że zapis o parytecie płci w uchwale jest ważny, bo do tej pory w mieście głównie byli honorowani mężczyźni. Dotychczas wśród 219 nazw osobowych 203 dotyczą mężczyzn, a jedynie w 16 przypadkach patronami ulic są kobiety.
Źródło: polskatimes.pl
pam