Amerykański pastor odmówił zaprezentowania podczas pogrzebu 33-letniej lesbijki sceny z jej życia pokazującej, jak kobieta całuje się ze swoją partnerką. Rodzina zrezygnowała z pogrzebu w tym zborze. Bliscy zmarłej są oburzeni i oskarżają władze zboru o brak prawdziwego ducha chrześcijańskiego. We wtorek zorganizowali nawet protest przed świątynią.
Decyzja pastora z wspólnoty protestanckiej New Hope Ministers w Kolorado wywołała oburzenie rodziny zamarłej lesbijki. Poszło o odmowę pokazania podczas pogrzebu zdjęcia kobiety całującej się ze swoją partnerką. Żałobnicy zaczęli zbierać się o 10 rano. Tymczasem piętnaście minut po tej godzinie pastor ogłosił, że pogrzeb nie odbędzie się w zborze, lecz w pobliskim domu pogrzebowym. Tłumaczył się problemami technicznymi.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak się jednak okazało, przyczyny były poważniejsze. Bliscy zmarłej chcieli bowiem, by podczas pogrzebu wyświetlono film będący hołdem dla niej. Sęk w tym, że na filmie tym przedstawiono bezkrytycznie jak kobieta całuje się ze swoją partnerką – lesbijką. Pastor poprosił o zmianę tego fragmentu, jednak bliscy odmówili. Poprosili też o przeniesienie pogrzebu do pobliskiego domu pogrzebowego.
Odmowa pastora nie dotyczyła więc samego pogrzebu, a jedynie opublikowania gorszących zdjęć. Mimo to doprowadziła do oburzenia bliskich Vanessy Collier. We wtorek rodzina kobiety wraz z przyjaciółmi protestowała na zewnątrz zboru. Oskarżano przedstawicieli związku wyznaniowego o hipokryzję i brak poszanowania dla godności zmarłej – informują Jertho Mullen i Anne Claire Stapleton na łamach cnn.com.
Vanessa Collier zmarła 29 grudnia ubiegłego roku. Miała 33 lata i wraz ze swoją partnerką wychowywała dwie dziewczynki.
Źródło: cnn.com
Mjend