21 grudnia 2021

Paweł Chmielewski: Responsa ad dubia to kolejny krok do całkowitego usunięcia Mszy trydenckiej z Kościoła

((Msza święta, zdj. ilustracyjne) )

18 grudnia Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała Responsa ad dubia w sprawie liturgii trydenckiej. Jak podkreślił w PCh24 TV red. Paweł Chmielewski, nowe restrykcje są doskonale zgodne z pierwotnym założeniem przyświecającym Tradtionis custodes: Msza trydencka ma zniknąć.

W programie Na Straży red. Paweł Chmielewski stwierdził, że najnowszy dokument Kongregacji można analizować na trzech płaszczyznach: nowych ograniczeń; jego obowiązywalność; przyczyn, dla których został wydany.

Gdy idzie o pierwszą sprawę, to sytuacja jest dość jasna, bo dokument sformułowany jest w sposób przejrzysty. Wszelkie nowe ograniczenia, często bardzo surowe, nałożono wprost. Nie ulega przy tym wątpliwości, że Responsa ad dubia wychodzą poza literę Traditionis custodes, w istocie zawierając nowe restrykcje. W tym sensie stanowią niemały skandal, tym bardziej, że wcześniej zapowiadano raczej złagodzenie kierunku: przykładowo kardynał Kazimierz Nycz wróciwszy z wizyty ad limina Apostolorum w Rzymie powiedział w polskich mediach, że w Kurii Rzymskiej dostrzeżono, iż Traditionis custodes było zbyt ostre i przyniosło podziały. Okazuje się jednak, że Responsa jeszcze te problemy zwiększą.

Wesprzyj nas już teraz!

Kwestia obowiązywalności z kolei jest, jak podkreślił red. Chmielewski, przedmiotem sporu i nawet kanoniści nie mają jasności co do ich stosowania. Jedna z głównych kontrowersji dotyczy tego, czy Responsa ad dubia stosować należy także do tak zwanych wspólnot Ecclesia Dei, czyli do Bractwa Kapłańskiego św. Piotra, Instytutu Dobrego Pasterza oraz Instytutu Chrystusa Króla. Jak na razie Bractwo św. Piotra wydało komunikat, w którym zadeklarowało pozostanie przy rozstrzygnięciach z motu proprio Jana Pawła II z 1988 roku. Nie wiadomo jednak, jak potraktuje to Kongregacja ds. Kultu Bożego. Innym problemem jest zagadnienie mocy prawnej Responsa ad dubia; tu można powiedzieć jedynie tyle, że dokument został wydany przez Kongregację, która zgodnie z artykułem 7 Traditionis custodes jest kompetentna w obszarze dawnej liturgii. Co więcej Responsa ad dubia mają aprobatę papieża, bo zostały przedstawione Ojcu Świętemu na audiencji, jakiej w listopadzie udzielił prefektowi Kongregacji, arcybiskupowi Arthurowi Roche’owi.

Inną sprawą jest dopuszczalność takich ograniczeń w świetle powszechnego prawa kościelnego; tutaj obowiązują te same zastrzeżenia i wątpliwości natury prawnej, doktrynalnej i moralnej, co w przypadku Traditionis custodes.

Wreszcie w kwestii przyczyn wydania Responsa red. Paweł Chmielewski wyróżnił dwie płaszczyzny. Po pierwsze, jego zdaniem, trzeba rozważyć wątek kościelnopolityczny. Papież Franciszek uderzając w liturgię trydencką uderza też pośrednio w wielu hierarchów, którzy są krytyczni wobec jego pontyfikatu, jak choćby abp Carlo Maria Vigano oraz bp Athanasius Schneider. Ponadto jest faktem, zauważył gospodarz programu Na Straży, że wielu młodych księży jest dziś zarówno krytycznych wobec Franciszka, jak i sympatyzujących z dawną liturgią. Wyraźnie widoczne jest to na przykład w Stanach Zjednoczonych. W tym sensie ograniczając możliwości rozwoju wspólnot trydenckich papież Franciszek niejako ogranicza możliwości rozwoju środowisk, które są co do zasady krytyczne wobec liberalnej linii, jaką przyjął w wielu dziedzinach.

Druga płaszczyzna związana jest szerzej z ideologią radykalnej reformy liturgicznej, za którą kryje się też specyficzna eklezjologia nastawiona na rewolucyjne zerwanie z wielu nurtami myślenia o Kościele i świecie dominującymi przed II Soborem Watykańskim. Papież Franciszek zdecydował się niejako przeskoczyć dwa poprzednie pontyfikat, Benedykta XVI i Jana Pawła II, wracając do zasadniczych idei wyrażonych przez Pawła VI. Wyraźnym tego dowodem jest choćby fakt obsadzenia przez Franciszka Kongregacji ds. Kultu Bożego ludźmi, którzy związani są z Instytutem Liturgicznym św. Anzelma w Rzymie i reprezentują szkołę myślenia liturgicznego nawiązującą do spuścizny abp. Annibale Bugniniego, faktycznego motoru posoborowej reformy. Według red. Chmielewskiego nie ulega wątpliwości, że papież Franciszek wraz z zapleczem z Anselmianum jest zdeterminowany, by całkowicie wyrugować z Kościoła Mszę świętą w rycie przedsoborowym – i Responsa ad dubia są kolejnym dużym krokiem w stronę realizacji tego planu.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(18)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 308 791 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram