10 lutego 2015

Pazerny burmistrz Wadowic. Wypowiedział najem „Solidarności”

(Fot. Jakub Porzycki/FORUM )

Związany z Twoim Ruchem burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski bezpodstawnie wypowiedział umowę najmu siedzibie miejscowej „Solidarności”. Już wcześniej Klinowski narzekał na swoje wynagrodzenie, które miesięcznie wynosi… 11 tysięcy złotych brutto.

 

– To prywatna, perfidna zemsta burmistrza – twierdzi w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” szef wadowickich struktur związkowych Zdzisław Szczur. 30 stycznia oddział nr 7 NSZZ „Solidarność” otrzymał pismo wypowiadające umowę o najem lokalu przy ulicy Kościelnej przy wadowickim Rynku. Budynek zajmuje miejscowa Informacja Turystyczna. Według szefa wadowickiej Solidarności urzędnik wypowiadający umowę miał się tłumaczyć, że tylko wykonuje polecenie burmistrza.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Burmistrz Wadowic jest także niezadowolony z zarobków, ponad 11 tys. zł brutto to, jego zdaniem, za mało. Mieszkańcy wypominają mu, że przed wyborami krytykował wysokie wynagrodzenie poprzedniczki. Mateusz Klinowski przekonuje, że należy zwiększyć ustawowo pensje wójtów i burmistrzów o 10 tys. zł. On sam, jak twierdzi, tak mało zarabia jako szef wadowickiej gminy, że z trudem wystarcza mu na utrzymanie.

 

Gdy został burmistrzem, nie poprosił, tak jak szef sąsiedniej Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty, o obniżenie zarobków, czego spodziewali się po nim mieszkańcy. Klinowski zarabia teraz 11 415 złotych brutto miesięcznie (ok. 8020 zł na rękę). Do tego ma trzynastkę, służbowy telefon i inne przywileje.

„Nowa praca i stare życie oznaczają, że na utrzymaniu będę miał nie tylko mieszkanie w Krakowie, ale również w Wadowicach. To razem koszt, optymistycznie licząc, ok. 2.500 zł. Na uczelni biorę urlop, więc pensja uniwersytecka znika. Zamiast wypracować pensum i mieć ponad pół roku wolnego dla siebie, będę pracował po 8-10 godzin codziennie, a pewnie i w wiele weekendów. Do dyspozycji miesięcznie zostanie mi zatem: 5.500 zł, a więc jedynie 3.000 zł więcej niż otrzymywałem na UJ” – skarży się w internecie burmistrz.

 

 

Źródło: niezalezna.pl/gazetakrakowska.pl

KRaj

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram