21 listopada 2023

PE przyśpiesza federalizacyjny projekt. Debata o zmianach traktatów i głosowanie coraz bliżej [RAPORT]

(fot. Steven Lek, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons)

Likwidacja zasady jednomyślności i poszerzenie kompetencji karania państw członkowskich – to niektóre z założeń zalecanej przez Komisję Spraw Konstytucyjnych PE zmiany unijnych traktatów. Propozycja centralizacji władzy w UE będzie procedowana szybciej, niż przewidywano. Debata w tej sprawie odbędzie się już we wtorek 21 listopada, a głosowanie najpewniej dzień później.  

Treść dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji – Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicę. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu Traktatach – o Unii Europejskiej oraz o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej – i liczy 110 stron.

Główne proponowane zmiany, to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE – w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Wesprzyj nas już teraz!

Raport przewiduje też uproszczenie procedury zawieszania w prawach członka tych państw, które naruszą „wartości unijne”, takie jak „praworządność”, „demokracja”, „wolność”, „prawa człowieka”, czy „równość”. Pojęcia te unijne instytucje rozumieją w „postępowy” sposób, za prawa człowieka uznając chociażby możliwość swobodnego agitowana na rzecz lobby LGBT.

– Co najbardziej uderza w pomysłach zaakceptowanych przez AFCO, a które zostaną poddane pod głosowanie na najbliższej sesji plenarnej, to ich rewolucyjność. Poczynając od tego, że we wstępie przywołuje się, jako korzenie ideowe, „dziedzictwo” komunisty i trockisty Altiero Spinellego, poprzez kompletną likwidację prawa weta w 65 obszarach w głosowaniach w Radzie UE, aż po odwoływanie się wszędzie gdzie się da do pojęcia „gender” – symbolu i treści rewolucji kulturalnej. Wskazuje to na ideologiczne pogłębienie całego pomysłu, którego celem, oprócz zmiany ustrojowej, jest też zmiana społeczna i antropologiczna – mówił w rozmowie z PAP eurodeputowany PiS Jacek Saryusz-Wolski.

Głosowanie nad przyjęciem sprawozdania odbędzie się w najbliższą środę. Jeśli dokument uzyska aprobatę europarlamentu, to trafi on 12 grudnia pod obrady Rady ministrów ds. europejskich. Według prezydencji hiszpańskiej, jest wystarczającą większość, żeby przekazać propozycję dalej Radzie Europejskiej, która zwykłą większością głosów może zwołać Konwent przewidziany Traktatem, złożony z przedstawicieli państw członkowskich i instytucji unijnych. Zadaniem Konwentu jest praca nad traktatem, który następnie przekazuje Radzie Europejskiej. Przewodniczący Rady Europejskiej zwołuje Konferencję Międzyrządową i następnie uzgodniony Traktat trafia do ratyfikacji przez państwa członkowskie.

– Eksperci alarmują, że są to zmiany, które ograniczają suwerenność państw członkowskich. Dlatego stanowią poważne zagrożenie z punktu widzenia polskiego interesu państwowego. Co ciekawe, wcześniejszy harmonogram prac PE przewidywał, że debata poświęcona m.in projektowi sprawozdania o tzw. nowej Unii miała być przeprowadzona w czwartek. W ostatniej chwili plany zostały zmienione. – Widzimy, że w ostatnim czasie następuje zdecydowane przyspieszenie w procesie procedowania tych zmian. Przechodzimy od etapu tzw. miękkiego urabiania opinii międzynarodowej, od zwyczajowego „mielenia spraw”, które pozornie wydaje się dreptaniem w miejscu, do dociskania pedału gazu. Widać tu wyraźne zniecierpliwienie Niemiec, bo w rzeczywistości chodzi z jednej strony o ograniczenie suwerenności państw członkowskich, a z drugiej – o doprowadzenie do hegemonii Niemiec w UE – ostrzegała w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” europoseł Beata Kempa.

PAP, Nasz Dziennik /oprac. FA

Chcesz wiedzieć więcej o projekcie federalizacji UE?

Zobacz RAPORT PCh24.pl

Żeby ogarnąć dramatyzm naszej aktualnej sytuacji w UE, trzeba zobaczyć szerszy obraz, na który składa się wiele elementów, przemykających przez serwisy informacyjne. Problem w tym, że większość odbiorców ich z sobą nie łączy, a też nie robią tego komentatorzy czy dziennikarze – pisze Łukasz Warzecha.

Federalizacja Unii Europejskiej. Łukasz Warzecha ujawnia porażające skutki unijnych planów

Globalizacja podważyła istnienie państw jako suwerennych podmiotów, które zabiegając o realizację własnych interesów narodowych, stają się groźne dla innych krajów. Lekarstwem na to jest wielopoziomowa federalizacja świata – prognozują europejscy federaliści. Właśnie podjęli oni kolejną próbę realizacji wizji komunisty Altiero Spinellego i jego słynnego Manifestu z Ventotene – tym razem w formie odmienionej i rozszerzonej w 2022 roku – pisze Agnieszka Stelmach.

Manifest z Ventotene – czyli mroczna wizja eurointegracji

Pod pretekstem koniecznej reformy przyspieszył proces budowy scentralizowanego superpaństwa europejskiego pod zarządem Berlina. Polska stanie się czymś na kształt Generalnego Gubernatorstwa w ramach IV Rzeszy Niemieckiej – ostrzega Tomasz Cukiernik.

Transformacja UE: Czy obudzimy się w Generalnym Gubernatorstwie?

Świat zdążył się już przekonać o nieefektywności gospodarki centralnie sterowanej, ustanawianej przez partie komunistyczne w krajach, w których udało im się przejąć pełnię władzy. Niekiedy rozwiązywała ona pomyślnie niektóre problemy podczas sytuacji nadzwyczajnych, wymuszających zastosowanie nadzwyczajnych środków (np. odbudowa kraju po niszczycielskiej wojnie). Jednak, w standardowych warunkach, m.in. wskutek swej nadmiernej sztywności, braku możliwości dokładnego rozeznania się planistów w realnych potrzebach i możliwościach społeczeństwa, oraz faktu, że rzeczywistość jest zbyt złożona, zniuansowana i nieprzewidywalna, by narzucić jej określony szablon rozwoju, niosła za sobą nędzę, brak poszanowania dobra wspólnego i deformację życia społecznego, aż do granic absurdu. Czy analogiczne skutki przyniesie wcielenie w życie koncepcji centralnie sterowanej kultury, której próbę wdrożenia wymusi postępujący proces centralizacji Unii Europejskiej? – wskazuje Ludwik Pęzioł.

Piotr Doerre: Dobijanie Starego Kontynentu

O projekcie federalizacji UE mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris – zobacz video

„PRZEMOC POLITYCZNA” BRUKSELI? MEC. KWAŚNIEWSKI OCENIA REFORMĘ UE

O niewygodnych dla Brukseli faktach mówi europoseł prof. Ryszard Legutko – zobacz video

PROF. LEGUTKO UJAWNIA NIEWYGODNE FAKTY. JAK BRUKSELA ZABIERA NAM SUWERENNOŚĆ?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(22)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram