Tragiczna historia ciężarnej 30-latki z Pszczyny po tym jak stała się pożywką dla zwolenników aborcji w Polsce, teraz będzie paliwem dla zwolenników „prawa” do zabijania dzieci nienarodzonych w Parlamencie Europejskim. Ten bowiem zamierza wywierać na Polskę naciski.
O planach Brukseli poinformował RMF FM. Po śmierci pacjentki i jej nienarodzonego dziecka, PE ma pracować na rezolucją, która ma krytycznie oceniać polskie prawodawstwo w zakresie dostępności tzw. legalnej aborcji. Rozgłośnia podaje, że eurokraci mają być „wstrząśnięci” informacją o śmierci kobiety.
Informacja o tragedii w Pszczynie, przekazywana przez zwolenników aborcji w sposób zmanipulowany, wskazujący, że jest to pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej, to woda na młyn lewicowo-liberalnych frakcji w PE. Dokument mają przedstawić Europejska Partia Ludowa, socjaldemokraci, Zieloni, liberałowie i skrajna lewica.
Wesprzyj nas już teraz!
Wedle informacji rozgłośni, przyjęcie rezolucji jest niemal pewne, a PE będzie domagał się od Polski, aby aborcja nie podlegała przepisom karnym, bo może to „paraliżować” działania lekarzy obawiających się sankcji karnych.
Warto przypomnieć, że sprawę śmierci kobiety i jej dziecka bada prokuratura. Kontrolę w szpitalu na wniosek Ministerstwa Zdrowia przeprowadzi NFZ. Sam szpital zaś już zawiesił kontrakty dwóch lekarzy.
Źródło: marsz.info, RMF FM
MA
Więcej o sprawie z Pszczyny:
Lewica żeruje na śmierci ciężarnej kobiety i nakręca proaborcyjny amok
Aborcjoniści żerują na śmierci kobiety. Prezes Ordo Iuris ujawnia fakty!
Anna Nowogrodzka-Patryarcha: Mentalność odporna na fakty. Tacy są aborcjoniści
Przeciwko dezinformacji. List prawników, lekarzy i naukowców w sprawie kobiety z Pszczyny
Pszczyna: Szpital zawiesił dwóch lekarzy. To efekt kontroli po śmierci ciężarnej 30-latki