„Uznanie związków homoseksualnych za małżeństwo jest poważnym przestępstwem wobec ludzkości” – stwierdził metropolita Jaunde w Kamerunie, abp Simon-Victor Tonyé Bakot. Hierarcha wezwał wiernych do odważnej obrony wartości leżących u podstaw autentycznego małżeństwa i rodziny przed międzynarodowymi aktywistami ruchu homoseksulanego, próbującymi znieść w kraju ustawodawstwo broniące przed upowszechnianiem dewiacji. Naciski pederastów na zmiany w prawie wielu krajów afrykańskich, niektórzy określają jako formę „zachodniego imperializmu kulturowego”.
„Musimy stawić czoło i walczyć z całych naszych sił” – mówił arcybiskup, dziękując także lokalnym mediom za zaangażowanie na rzecz obrony małżeństwa i rodziny. Zachowania homoseksualne są w Kamerunie nielegalne. Grozi za nie kara do pięciu lata więzienia. W 2011 roku Unia Europejska wsparła kwotą 300 tys. euro trzy kameruńskie organizacje, które starają się zmienić ustawodawstwo tego kraju. Także Komitet Praw Człowieka ONZ od wielu lat wywiera na Kamerun presję, by zalegalizował zachowania homoseksualne.
Wesprzyj nas już teraz!
Ponad rok temu stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Genewie abp Silvano Tommasi przypomniał, że choć Kościół nie popiera przemocy wobec homoseksualistów, ani karania „za same tylko uczucia czy myśli”, to jednak „nie może aprobować aktywności homoseksualnej”.
Wiele krajów europejskich i USA uzależnia pomoc dla państw ubogich od traktowania homoseksualistów. Postawa taka spotkała się z krytyką afrykańskich biskupów katolickich oraz przywódców innych wyznań i religii na tym kontynencie. Duchowni zauważają, że tego typu postawa nie respektuje rodzimych tradycji Afryki.
Źródło: KAI
luk