Zgodnie z zatwierdzonym przez Departament Obrony kursem na temat „seksizmu”, realizowanym przez Defense Equal Opportunity Management Institute (DEOMI), Biblia, Konstytucja Stanów Zjednoczonych, a także Deklaracja Niepodległości przyczyniają się do rozwoju współczesnych form tego wyimaginowanego zjawiska.
Wesprzyj nas już teraz!
Instytut działający w ramach Departamentu Obrony ma za zadanie promować edukację, sprzyjającą umacnianiu relacji międzyludzkich. 7 kwietnia pracownicy Instytutu zamieścili na swojej stronie internetowej materiały szkoleniowe do kursu, za pośrednictwem których przekonywali, że dwa najważniejsze akty prawne USA, a nawet najważniejsza księga dla milionów wierzących na świecie – Biblia – w gruncie rzeczy przeszkadzają, a nie pomagają w ulepszeniu relacji międzyludzkich.
W opinii Pentagonu, Biblia jest „seksistowska” ponieważ zawiera cytaty, które mogą być odbierane przez niewprawnego czytelnika jako dyskryminujące płeć piękną. Deklaracja Niepodległości jest „seksistowska,” ponieważ odnosi się wyłącznie do mężczyzn, a nie kobiet. Również „Konstytucja jest historycznym źródłem seksizmu”, ze względu na brak uwzględnienia w początkowej jej wersji kwestii kobiet.
Rzecznik departamentu obrony, komandor Nate Christensen odpowiadając na interwencję mediów ogłosił, że kurs dotyczący „seksizmu”, a także dwa inne kursy na temat rasizmu i dyskryminacji, mają być realizowane na uczelniach wojskowych jednak po powtórnym ich przejrzeniu. W tej chwili materiały szkoleniowe, które jeszcze kilka dni temu były dostępne na stronie Instytutu, są „aktualizowane”.
Pentagon wymaga, by kurs na temat uprzedzeń i dyskryminacji zaliczył personel medyczny obsługujący przychodnie i kliniki dla żołnierzy marynarki wojennej. W trakcie szkolenia medycy dowiadują się „o różnych formach instytucjonalnej i indywidualnej dyskryminacji”.
Przejawem dyskryminacji instytucjonalnej jest – według ekspertów Pentagonu – na przykład preferowanie przy zatrudnianiu pracowników tych, którzy kończących lepsze szkoły poprzez stawianie zbyt wygórowanych wymagań.
Przejawem dyskryminacji indywidulanej jest nieuznawanie przez dane osoby swojej uprzywilejowanej pozycji np. wynikającej z koloru skóry.
Źródło: dailycaller.com, AS.