Obrona terytorialna została ujęta w ustawie, jako piąty rodzaj sił zbrojnych. A więc nie część, nie fragment, nie uzupełnienie któregoś z już istniejących, ale odrębny rodzaj – podkreślił minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas poniedziałkowej konferencji poświęconej powołanej niedawno do życia formacji.
Konferencja ekspercka, pt. „Wojska Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej” odbyła się na terenie Akademii Sztuki Wojennej w Rembertowie. Poprzedził ją apel uczniów klas mundurowych oraz pokaz wyprodukowanego przez Polską Grupę Zbrojeniową sprzętu, którego używać będą WOT.
Wesprzyj nas już teraz!
– Prawdą, że wyszkolenie WOT, żeby były zdolne odeprzeć taki pierwszy atak, to zadanie niesłychanie trudne, na najwyższym poziomie i wymagające bardzo szczególnych zdolności, umiejętności i bardzo szczególnej kadry. Tak minister obrony Antoni Macierewicz uzasadniał wybór na dowódcę nowej formacji płk. Wiesława Kukuły, byłego dowódcy komandosów z Lublińca. Dodał, iż WOT będą współdziałać z wojskami operacyjnymi i zostaną włączone w system dowodzenia całymi siłami zbrojnymi. – To, że to jest immanentna część armii polskiej, a nie jakieś pospolite ruszenie, nie jakaś odrębna siła zbrojna, niepodporządkowana hierarchiczne całej strukturze państwa polskiego, jest oczywiste – podkreślił szef MON. Liczy on na to, że pokaźny liczebnie akces do nowych wojsk zgłoszą absolwenci klas mundurowych. Oczekuje również, że WOT skorzysta z doświadczeń uczestników organizacji proobronnych.
Konferencji towarzyszyły dodatkowe atrakcje, jak na przykład ścieżka edukacyjna, przygotowana przez instruktorów – komandosów. Kandydaci do służby w ramach obrony terytorialnej mogli zasięgnąć informacji o sposobie przygotowania do egzaminów kwalifikacyjnych i wstępnie sprawdzić swoje predyspozycje.
Minister Macierewicz podkreślił, że WOT ze względu na swoją specyfikę są ważnym elementem polityki zapobiegania wrogim działaniom w ramach wojny hybrydowej. Ich wyposażenie w znacznej mierze stanowić będzie sprzęt produkcji krajowej.
Jak na razie, do służby w obronie terytorialnej zgłosiło się około 10 tysięcy osób. Przejdą one stosowne kwalifikacje.
Źródło: mon.gov.pl, tvp.info.pl
RoM