Na dziś jest pięciu głównych kandydatów do papiestwa. Są nimi: Pietro Parolin, Jean-Marc Aveline, José Tolendino de Mendonça, Peter Erdö oraz Pierbattista Pizzaballa. Takie informacje podał Nico Spuntoni, dziennikarz La Nuova Bussola Quotidiana.
Spuntoni powołuje się na własne źródła i rozmowy toczone między kardynałami.
Podstawową kandydaturą pozostaje kandydatura Pietro Parolina, którego popierają między innymi Marcelo Semeraro oraz Beniamino Stella. Nie jest jednak wykluczone, że Parolin po prostu przepadnie ze względu na obiekcje, jakie inni kardynałowie mogą mieć choćby z powodu tajnego porozumienia Watykanu z Pekinem. Wówczas frakcja Parolina mogłaby wystawić innych kandydatów, a mianowicie Jean-Marca Aveline’a z Marsylii albo José Tolentino de Mendonçę, kurialistę z Portugalii.
Wesprzyj nas już teraz!
Zarówno Jean-Marce Aveline jak i José Tolentino de Mendonça są klasyfikowani jako progresiści. Można się zatem spodziewać, że ewentualne poparcie kurialistów Parolina dla Aveline’a bądź Mendonçy spotkałoby się z aprobatą progresistów. Wcześniej portal PCh24.pl informował, że w kręgu kardynałów Marxa i Hollericha zwłaszcza kardynał Jean-Marce Aveline oceniany jest bardzo pozytywnie.
Zdaniem Nico Spuntoniego frakcja konserwatywna stawia przede wszystkim na węgierskiego kardynała, Petera Erdö. Uważa się, że metropolita Budapesztu mógłby uporządkować sytuację po Franciszku. Spuntoni sądzi jednak, że frakcja Parolina może wykorzystać konserwatystów, używając prostego szantażu: jeżeli nie Parolin, wówczas papieżem zostanie Aveline albo Mendonça. To mogłoby sprawić, że grupa purpuratów oddanych kandydaturze Erdö postawiłaby jednak na Parolina.
Poza tym, podaje dziennikarz, cały czas wiele uwagi poświęca się łacińskiemu patriarsze Jerozolimy, Pierbattiście Pizzaballi. Pizzaballa mógłby liczyć na poparcie konserwatystów, ale niewykluczone, że zyskałby akceptację również frakcji kurialnej Parolina oraz części z umiarkowanych kardynałów, którzy obecnie skłaniają się raczej ku Aveline’owi.
Spuntoni przekonuje, że w sumie sytuacja jest bardzo skomplikowana i nie można wciąż mówić o porozumieniu w sprawie jednego kandydata. Nie wiadomo zatem, czy konklawe rzeczywiście będzie tak krótkie jak ostatnie wybory papieskie i zakończy się już w czwartek.
Źródło: lanuovabq.it
Pach
