5 marca 2021

Pielgrzymka Franciszka do Iraku – najniebezpieczniejsza podróż pontyfikatu

(Artur Widak/NurPhoto via ZUMA Press /Forum)

Pokonanie w Iraku tzw. Państwa Islamskiego nie oznacza końca ery ekstremizmu. Będzie to najniebezpieczniejsza pielgrzymka obecnego pontyfikatu. – Terroryzmu nie da się wykorzenić w jednej chwili, trzeba na to lat, a pierwszym krokiem jest edukacja, która prowadzi do zmiany myślenia – mówi Laura Quadarella Santefice, specjalistka ds. walki z terroryzmem.

 

Wskazuje ona, że Irakijczycy spragnieni są normalności, ale nad tym krajem wciąż ciąży ciemna chmura fundamentalizmu. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreśla, że kwestia bezpieczeństwa nigdy wcześniej nie była tak ważna w czasie papieskiej podróży. Chodzi nie tylko o zagrożenie wobec samego Franciszka, ale przede wszystkim ludzi chcących wziąć udział w zaplanowanych z nim wydarzeniach. – Islamski ekstremizm nie powstał wraz z powołaniem tzw. Państwa Islamskiego, jego źródeł należy szukać w amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku – podkreśla Santefice.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Iraccy żołnierze, sunnici i szyici, wspólnie walczyli jeszcze przeciwko Iranowi. Od amerykańskiej inwazji zaczyna się czas pogłębiania religijnych i etnicznych podziałów, co doprowadziło do powstania islamskich milicji, a potem ekstremistycznych ugrupowań dżihadystycznych – mówi Laura Quadarella Santefice.

 

Niestety Irakijczycy nadal stawiają czoło zagrożeniu terrorystycznemu, w kraju działa wiele bojówek. Mimo to ludzie próbują na nowo zacząć wspólne życie, dążą do jedności, przezwyciężają religijne podziały i razem budują nową codzienność. Oczekiwania wobec pielgrzymki papieża są ogromne ze wszystkich stron. Ludzie wierzą, że przyniesie pokój, zmianę i perspektywy na lepszą przyszłość. Wierzą w to wszyscy Irakijczycy, nie tylko chrześcijanie, którzy podnoszą się po latach prześladowań Państwa Islamskiego – dodaje.

 

KAI

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram